Wpis z mikrobloga

@ZenujacaDoomerka: chodzi o to, że do końca życia jest się już naznaczonym jako chrześcijanin/katolik. Przynajmniej w Polsce nie jesteś w stanie oficjalnie pozbyć się tego oznaczenia, nawet jak przejdziesz apostazję, która tylko zawiesza kogoś w prawach członka kościoła. Jak już cię pokropią i wpiszą do swoich rejestrów tak na zawsze pozostajesz katolikiem, przynajmniej według nich. Podobnie jak naznaczone bydło.

by nie pokropić dziecka wodą dla spokoju własnego xd

czemu ateista niewierzący
ale do kogo masz o to pretensje?


@Shagal: do mafii katolickiej, która wpływała, manipulowała i kłamała. Z czasem udało się mamę przekonać racjonalnymi argumentami. Księżniczki w sukienkach się obraziły. #!$%@?ą się w życie ludzi i są zagrożeniem dla normalnych rodzin. Ty, jak zwykle to bywa w takich przypadkach, uprawiasz victim blaming. To nie wina osoby, której prany jest mózg przez szarlatanów z sekty, w tym przypadku od dziecka. Wina jest osób
I nie tylko żydzi to robią, muzułmanie też (i z jakiegoś powodu amerykanie).


@Wieufel: Amerykanom wmówili lekarze wiadonego POchodzenia (Żydzi mordercy polaków od Sybiru przez Katyń aż po Palestynę)