Aktywne Wpisy
Tak czytam sobie stare wpisy i widzę że jest tutaj odwieczny problem z nazewnictwem tego oto przedmiotu.. #pytanie #problemypierwszegoswiata #ciekawostki
![FeniFiker - Tak czytam sobie stare wpisy i widzę że jest tutaj odwieczny problem z na...](https://wykop.pl/cdn/c3201142/0b82d8f107e412f2841e64cbabf154a6c0ad7ef1e8da65f0a9597bf61986c372,w150.png)
źródło: IMG_0286
PobierzJak mówi się u was na ten przedmiot?
- Zastróżka 8.5% (6)
- Strugawka 49.3% (35)
- Ostrzelec 28.2% (20)
- Ostrzyczka 14.1% (10)
![morning_starr](https://wykop.pl/cdn/c0834752/516aa92f57827b4a4bc134f2a5ae474ea472ec2084df22168fc54308418753a5,q60.jpg)
polećcie jakis film na noc dla chlopa poproszem
+ jak dramat, tragikomedia, ekscentrycznosc
#przegryw
+ jak dramat, tragikomedia, ekscentrycznosc
#przegryw
Pierwsza moja myśl to "wtf, czemu więzisz biednego psa? Wypuść go!". Sam miałem w domu rodzinnym dużego psa i jak zostawał sam to zostawał sam i tyle, nikt go nie trzymał w klatce tak małej że nie mógł się w niej ruszyć. Co to, #!$%@? więzienie?
No i teraz nie wiem kto ma racje. Dla mnie to jest jakoś mocno #!$%@? i wiem że będę miał problem potem z taką osobą. Wiecie o co chodzi, no nie? Przykładowo jeśli nowopoznawana osoba posługuje się stwierdzeniem "pies mi ZDECHŁ" to totalnie mnie to odrzuca. I nie chcą być z kimś kto w takich sytuacjach wykazuje się takim brakiem empatii. Dlatego musże wiedzieć czy to jest jakaś popularna praktyka u ludzi poparta behawiorystą zwierzęcym czy może mam racje. Co wy na to?
#pytanie #psy #zwierzeta #smeisznypiesek #rozowepaski
źródło: images
Pobierz@debug: @o__0 @Nowa_Zielonka_
źródło: tak, ja
Pobierz„jest to faktycznie forma azylu dla psa, musi być to miejsce w którym pies może się zrelaksować i nikt mu nie może przeszkadzać”;
Stary, a czy miejscem azylu dla psa nie może być po prostu każde miejsce, w którym w danym momencie postanowił się jebnąć i zrelaksować, a nikt nie powinien mu przeszkadzać niezależnie od tego, gdzie akurat leży? Normalni ludzie uczą tego już dzieci, że jak pies czy kot śpi w jakimś kąciku, to się mu daje spokój, nie budzi żeby go memłać, nie zaczepia, czemu ta klatka ma być jedynym miejscem, gdzie zwierzę może się poczuć bezpieczne? To coś jest nie tak z