Wpis z mikrobloga

Będę dzisiaj wiózł 2 #rower na bagażniku samochodwym w czasie deszczu. Zafiloliowalem jakieś najwazniejsze elementy ale kaseta i napęd nie jest zbyt szczelnie ofoliowane.

Co zrobić po takiej podróży żeby rowery były jak nowe? Tzn nie rdzewiały itp :) #szosa
  • 13
  • Odpowiedz
@sprynek Nie do końca bez sensu. Ciągle po zimie jest sporo syfu na ulicach, w ostatnich dniach mocno wiało piaskiem z Sahary. Ja w takich warunkach wybieram bagażnik, ale jak nie masz takiej możliwości, to pakuj na bagażnik i się nie przejmuj. Co najwyżej możesz później zaliczyć myjnię.
  • Odpowiedz
@sprynek: nie zardzewieje Ci wgl. Mój rower właśnie teraz stoi na deszczu pod chmurką. Jedynie mam worek na siodełko założony. Jak rower zostanie zmoczony przez deszcz to trzeba łańcuch tylko znowu naoliwić jak był mocny deszcz. Ważne jest by rower po deszczu spokojnie sobie wysechł. Jak po jeździe w deszczu walnąłbyś go do zimnej, ciemnej i wilgotnej piwnicy to wtedy by Ci zardzewiał. Mój rower ma stalową ramę i od 6
  • Odpowiedz
@sprynek: Jak można uważać, że to jest bez sensu? Jeśli łańcuch miałeś nasmarowany przed transportem, to w czasie transportu deszcz ten smar ci wypłucze i znów będziesz musiał smarować. Jak okleisz, to zaoszczędzi ci to dodatkowej roboty.
  • Odpowiedz
@eternal_slavo: debilizm. Jak Ty to niby chcesz ofoliować? Smarowanie to 30 sekund roboty chłopie.
@sprynek Jeżdżę z rowerami np. do Hiszpanii regularnie i w życiu mi nie przyszło do głowy żeby coś owijać folią. Rower po takiej przewózce i tak trzeba umyć z kurzu na myjce i tyle, a od biedy to odtłuścić tarczę byle ścierką i fajrant.
  • Odpowiedz