Wpis z mikrobloga

@michal0110:

pysznie :)

czyli place wyrazone w euro/dolar ida podwojnie do gory - w kraju ktory swoj rozowj oparl o eksport bo lokalnie jedyne co potrafimy to konsumowac... jest dobrze, a bedzie lepiej, Polska wyplaca sobie podwyzki na koszt zachodu na ktorego rachunek pracuje, a gdzie owych podwyzek dla lokalsow brak. Ciekawe, prawda?