Wpis z mikrobloga

#odyn #poszukiwacze
Ale lament z powodu tej ustawy w sprawie wycofania liberalizacji przepisów dotyczących poszukiwań. Jednak nie będzie żyły złota na simpleksach dla Janków wciskanych przez potężnych sprzedawców ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Jeżeli standardowy poszukiwacz ma taką wiedzę historyczną jak ci pożal się Boże jutuberzy, to przepisy powinny być jeszcze bardziej zaostrzone
  • 22
  • Odpowiedz
@vonBroich: ale #!$%@? głupoty xD Według was jeśli ustawowo urzędnik ma 30dni na wydanie decyzji a wydaje ją pół roku albo i dłużej to jest wszystko okej? już nie mówiąc o decyzjach w stylu pozwalamy na poszukiwanie zabytków ale bez naruszania gruntu xD albo przy każdym wydobyciu przedmiotu z ziemi należy wezwać konserwatora. WKZety mają w dupie maile, pisma i przepisy. Nie da sie wyegzekować od urzędnika prostego pisma w stylu
  • Odpowiedz
@vonBroich: Śmieszny jest ten Odyn. Chodzi jedynie o sprzedaż detektorów. Dla niego jako poszukiwacza nie ma różnicy, bo i tak siedzi większość czasu za granicą, a jak już jest w Polsce to albo szuka na plażach i kąpieliskach albo chodzi na czyichś zgodach. Człowiek, który ileś tam lat siedzi w detektorach ma tak mierną wiedzę historyczną, to co by się działo gdyby pierwszy lepszy Janusz mógł złapać za detektor. To samo
  • Odpowiedz
@bbul44 mylisz skutek z przyczyną. To, że szukam na plaży i za granicą wynika właśnie z naszego prawa. Po 2018 roku przestałem poszukiwać na zabytków polach bo więcej z tym walki z papierami niż poszukiwań...
  • Odpowiedz
@Korsir: No i bardzo dobrze. Taki właśnie z ciebie pasjonat historii. A czy ty przypadkiem nie mówiłeś wiele razy, że nie lubisz chodzić w terenie?
  • Odpowiedz
@XXX_Boris_Gromow_24cm_XXX z tym oczekiwaniem prawda, za Covida na kwit czekało się i pół roku. Ale nie wszędzie tak jest jak piszesz dalej, w naszym WKZ kwit za każdym razem ze "przedmioty te nie są zabytkami archeologicznymi i tutejszy urzad nie jest nimi zainteresowany, dalsze postępowanie określą Ustawa o Rzeczach Znalezionych". Co archeo trafia od razu tak jak powinno w ręce WKZ już w momencie odkrycia. Widocznie uznaniowość tutaj wchodzi w grę. A
  • Odpowiedz
@Korsir: A ty zapominasz, że cześć "poszukiwaczy" to bydlo niezależnie od tego jak wyglądala ustawa.

Mało było takich którzy latając z detektorem wbijali się na tereny w teorii dla nich zamknięte?

Konserwatorzy w Polsce to też nie jest elita, ale powiedz sam z ręką na sercu, że w waszym środowisku same aniołki są.
  • Odpowiedz
@WielkiPowrut88: Ty tak widzę masz problem z czytaniem ze zrozumieniem?

To Anglia to nie jest normalny kraj rozumiem? To jest jakiś kompletny dramat i tragedia?

Skończyłoby się rozkopywanie starych cmentarzy i stanowisk archeo.

Weź złóż literki wyżej w zdaniu bo widzę już odklejka.

Jakby w Polsce nie było akcji, że nagle archeologowie sami są łapani za paserkę bo sprzedają coś na lewo ze stanowisk które mieli ochraniać to bym Ci może
  • Odpowiedz
@Darth_Gohan oczywiście, że w środowisku są też czarne owce. Tylko dla takich to bez różnicy jakie będzie prawo. Ta ustawa ułatwi poszukiwania tym uczciwym. Przestępca wchodzący na cmentarze i strefy archeo będzie to robił tak samo nielegalnie jak robi to teraz
  • Odpowiedz