Wpis z mikrobloga

@oksit: ja przestalem kupowac w marketach i zamawiam z miesna paczka, przyjezdza do mnie zamrozone na kosc wiec tylko do zamrazarki i mam miecha na miesiac.
Wlasnie przez takie widoki nie chce jesc miesa marketowego
  • Odpowiedz
@93michu93: mięso mrożone też nie jest takie super, no ale i tak pewnie lepsze niż zepsute ;-) W wielu przypadkach jest bardzo łatwo rozpoznać mięso które było wcześniej mrożone po strukturze, czy nawet smaku. Woda rozsadza komórki.
  • Odpowiedz
Właśnie dlatego nigdy nie kupuje miesa w biedronce bo już takie coś widziałam na żywo. A jak otwieram u nich lodówkę to całe ich mięso śmierdzi, serio ludzie co tam kupija tego nie czują?
  • Odpowiedz
mięso mrożone też nie jest takie super


@bachus: dlaczego?

Mięso głęboko mrożone nie „cieknie” zachowując wszystkie właściwości odżywcze w tkankach. Warto zaznaczyć, że tak zamrożone mięso może spokojnie leżeć w naszej zamrażarce przez długie miesiące. – Mrożenie mięsa to jeden z najlepszych sposobów na zachowanie jego świeżości i walorów odżywczych


mi sie wlasnie wydaje, ze to najlepsza metoda, a po rozmrozeniu mam normalne, ladne miesko. Zreszta ja nawet jak w markecie
  • Odpowiedz
dlaczego?


@93michu93: mi czasem tekstura przeszkadza po rozmrożeniu. No ale wszelkie nowe badania potwierdzają, że mrożenie nie szkodzi włas. odżywczym (a nawet je... polepsza), jedynie należy to robić poprawnie i tyle. W sumie najlepiej własnie mieć pewne źródło mięcha, jak jeszcze by się udało z jakiejś mniejszej hodowli to jasne - do zamrażalnika. Pilnowac tylko czasu, bo drób to tylko 2-3 miesiące a np. wołowinę można i pół roku trzymać.
  • Odpowiedz
@bachus: a to nie wiem, moze zalezy jak rozmrazasz np. ja sobie wczoraj na obiad chcialem burgery zrobic to przedwczoraj z zamrazarki przelozylem miecho do lodowki, tam sobie caly dzien lezalo, tak z 30 min przed patelnia wyjalem mieso z lodowki, zeby pieprzem i sola posmarowac i tyle. Wydaje mi sie, ze tekstura tego miesa mi sie za bardzo nie zmienia. Moze jakos inaczej rozmrazasz albo cos? U mnie rozowa w
  • Odpowiedz
@oksit: Zależy ile to tak stało, bo jak z 10 min to co? Gorzej jest z inną kwestią - zauważcie, że w każdej marketowej lodówce jest linia lub jakieś strzałki. Oznacza ona maksymalną wysokość, na którą należy wykładać towar, żeby lodówka dalej działała tak, jak producent gwarantuje. No niestety, ale w biedzie rzadko kiedy ta zasada jest respektowana.
  • Odpowiedz
@93michu93: np. mrożone mielone w kotletach, czy innym spagetti to nie rozpoznam, ale np. mrożone hamburgery (nawet, jak lezały przez noc w lodówce) to jednak wydaje mi się, że inaczej smakują. No ale to podświadomie i w "ślepym teście" bym poległ ;-) Pamiętam, że zawsze mówiło się jak to mrożone warzywa tracą większość składników odżywczych a to największy mit i głęboko mrożone warzywa nawet mają... polepszone właściwości odżywcze.
  • Odpowiedz
Wydaje mi sie, ze tekstura tego miesa mi sie za bardzo nie zmienia


@93michu93: ja nawet nie rozmrazam uformowanego burgera, tylko wrzucam na mniejszy ogien niz swieze i po prostu zwiekszam moc na ostatnie dodatkowe 2minuty. Struktury innej nie zauwazylem, przyjaral sie pieknie z obu stron jak swiezy.

W slepym tescie bym nie odroznil mimo jedzenia tej samej partii ostatnio na wiele sposobow XD
  • Odpowiedz