Wpis z mikrobloga

Ja z braku hajsu poszedłem w zabytkowe motocykle. Już mam 3 ( ͡º ͜ʖ͡º) i starczy mi tego starego gowna hihi.

Kiedyś chciałbym sprzedać mój grzybowoz i kupić mustanga 5 z V8, oczywiście na gaz
  • 0
@mocarny_knur w moim kraju motocykle to proszenie się o śmierć. Miałem kiedyś jazdę na Harleya ale jak mam im jeździć tylko w zimie i tylko w weekendy to jednak wolę auta. Ale może kiedyś.
@blinxdxb: w sumie ciekawe jak to by było tak sobie na co dzień jeździć motocyklem w Dubaju. Sam nie lubię samochodów, ale Dubaj to jedno z miejsc w których mają jak najwięcej sensu i wydają się być niemal niezbędne. A motocykl? W letnich miesiącach podejrzewam, że nie byłoby efektu przyjemnego chłodzenia, tylko coś na kształt suszarki do włosów w trybie ciepłym ( ͡° ͜ʖ ͡°)