Wpis z mikrobloga

Jadę sobie właśnie przez Nevadę. Na autostradzie jest ograniczenie do 70mph, czyli jakoś 113 km/h. Wszyscy jadą spokojnie, zgodnie z limitem, bez szaleństw, są duże odstępy między autami. Mam tempomat na 70, tak jak zapewne każdy tutaj. Zdarzył się jeden wariat, który ledwo mnie wyprzedził, miał chyba z 72 na liczniku ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Jak sobie pomyślę za to o typowej autostradzie w Polsce to aż mnie skręca. Jazda powyżej limitu, siedzenie na zderzaku.
Jak widać da się jechać 113, a nie 150. Jeszcze nigdy nie czułem się tak zrelaksowany jazda jak tutaj. A w Polsce jak w lesie.

#samochody #polskiedrogi #patologiazewsi #belazpodludzi #usa
sontur - Jadę sobie właśnie przez Nevadę. Na autostradzie jest ograniczenie do 70mph,...

źródło: Zdjęcie z biblioteki

Pobierz
  • 26
@sontur: kiedy pierwszy raz byłem na florydzie i jechałem przepisowe 70 mph na autostradzie to dziwiłem się, że WSZYSCY mnie wyprzedzają, i ciężarówki i szeryfy. potem się okazało, że na florydzie jeździ się tak +15 od ograniczenia prędkości i taką prędkość wszyscy mają

no ale floryda to trochę inny świat niż reszta USA ( ͡° ͜ʖ ͡°)