Wpis z mikrobloga

@fhgd żabka to franczyzo-januszex jest przecież i to całkowicie normalne, że ktoś nie miał umowy od razu.. ja chyba w każdej robocie dostawałem umowę z datą wsteczniejsza tylko to ktoś musi iść do zwykłej pracy a nie międzynarodowego korpo w Warszawie i sie tym wzorować. Jedyna głupota było zostawienie go samego, nawet jeżeli przecież by spisali ta umowę zlecenie na fałszywe dane to co by to dało? XD ZUS tego też nie
via Wykop
  • 1
@Fishwater: W jednej firmie będziesz robił na czarno przez dwa tygodnie, a w innej nie wpuszczą cię bez umowy i kompletu badań. Dla pracownika to nawet lepiej, bo jak odwali coś grubego, to za nic nie odpowiada, a pan janusz no cóż... ( ͡º ͜ʖ͡º)
@fhgd: To nie jest wcale na czarno bo dostajesz umowe ale dopiero po jakims czasie z data wsteczna kiedy zaczales prace, moze tak, pewnie w jakis duzych korpo sie od razu podpisuje umowe, ale to i tak nie potwierdza niczego bo zanim ZUS to rozpatrzy tez minie pare dni, wiec ten hejt byl bezsensu, ale to wykop wiec czego sie spodziewac xD widac, ze ten co pisal wpis amator byl w
@fhgd: Janusz biznesu uczy się boleśnie. Wnioskuję, że "dane" to były z CV a nie dowodu.
Najpierw umowa, dokument ze zdjęciem i książeczka sanepidu. Potem do pracy pod nadzorem szefa/zaufanego pracownika.
Inna sprawa, że Żabki otwierają ludzie bez pojęcia o handlu i biznesie... taki los franczyzobiorcy z Targów Pracy.