Wpis z mikrobloga

@swinkapl: Do tego, że sobie śpią na poboczach czy jakichś parkingach akurat nic nie mam, ale nie dziwie się, że nie wszędzie są mile widziani. Piękny punkt widokowy, który pewnie i miejscowi sobie cenią i lubią odwiedzać, a przyjedzie ci trochę takich janków i odynów i za chwilę masz syf, bo co któryś tuż obok nasra w krzaki, paru zrzuci pomyje, a jeszcze inny zostawi stertę śmieci. W miastach pewnie muszą