Wpis z mikrobloga

no taka trochę propaganda zmęczoni ludzie w futrach nie mają co zjeść.


@mobutu2: dziadek w Rosji pracował przez pół życia i doskonale pamięta jak tam było. Zwykli rosjanie zarabiali kilkaset rubli, jedli kaszę gryczaną, sprzedawali zbierane jabłka z ulicy, no ogólnie to był dramat. Kto był wykwalifikowany to zarabiał dobrze, a zwykły robol nie zarabiał nic. Mam kilka historyjek z tamtych czasów, to mogę opowiedzieć. Ogólnie rosjanie pamiętają tamten okres, jaki
@Pokojowa: najlepsze jest to, że oni pamiętają to zupełnie inaczej


@GeDox: Oni to akurat bardzo dobrze pamiętają. I bardzo krytycznie podchodzą do tego okresu. Większość z nich tęskni raczej do lat 70., kiedy to każdy miał nowe Żiguli pod nowym blokiem, którym mógł sobie pojechać na wczasy i nie odmawiać niczego.

Pod koniec lat 70. zaczęło się tam piedolić, a że zbiega się to z wieloma wydarzeniami, to się zwala
@GeDox: To raczej fałszywy trop, bo większości ludzi w tym okresie żyło się akurat całkiem nieźle. Puste półki to końcówka lat 80. i poczatek lat 90. Tam się zaczęło #!$%@?ć dekadę później niż w Polsce.
To raczej fałszywy trop, bo większości ludzi w tym okresie żyło się akurat całkiem nieźle.


@jl23: ale ja nie piszę o pusych półkach, tylko ludzi nie było stać na godne życie. Tam bardzo dobrze to żyli tylko przedstawiciele partii. Swoją drogą, historia zasłyszana od dziadka. Były święta BŻ, dziadek został zaproszony do domu kolegi z pracy, Siergieja. No to on się ładnie ubrał, kupił koniak, no bo jak to tak i