Wpis z mikrobloga

Wytlumaczycie dosadnie mojemu koledze internowi, dlaczego robienie 'zadania domowego', ktore ma trwac 3-20 dni nie jest po to, zeby sprawdzic jego umiejetnosci, tylko po to, zeby zrobic jakis task z backlogu i odpowiedziec mu potem, ze dziekuja za poswiecony czas ale niestety nie moga zaproponowac mu umowy? Ja juz nie mam sily ( ͡° ͜ʖ ͡°)

#programowanie #programista15k
zonley - Wytlumaczycie dosadnie mojemu koledze internowi, dlaczego robienie 'zadania ...

źródło: Screenshot 2024-03-18 at 15.49.53

Pobierz
  • 9
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@zonley: Ja miałem takie zadanie na 14 dni, trzeba było zakodować moduł platformy handlowej. Firma zajmuje się rozwojem platformy handlowej.
  • Odpowiedz
@zonley: p---------e. Póki nie ma zadania nie ma co gdybać. Może to faktycznie pańszczyzna, może to po prostu bardzo długi okres czasowy, żeby nie było pośpiechu.

Dyskusja na ten temat nie ma sensu, bo to o czym należy rozmawiać to sens rozwiązania konkretnego zadania w ramach rozmów o pracę
  • Odpowiedz
@Saly: Jaki sens takich zadań domowych skoro i tak nie zweryfikujesz czy kandydat sam zrobił to zadanie? Jak firma chce sprawdzić umiejętność, to może dać test lub sesję live coding. Nie ma tu innego powodu niż to, że firma chce korzystać z darmowych rozwiązań. Takie zadania domowe powinny być zakazane prawnie.

Czy jak firma szuka prawnika to też ma zlecić napisanie pisma procesowego w ramach rekrutacji?
  • Odpowiedz
  • 1
@zonley tak jak pisze @Saly - przecież ludzie często pracują na etat, mają rodziny i nie będą zasuwać 10h dziennie z zadaniami. Mogą np. poświęcić na rekrutację 3h w tygodniu i dlatego czasem tyle to trwa.
  • Odpowiedz
@cyk21 No właśnie to live coding nie ma sensu, bo w pracy tak jak przy takim zadaniu domowym możesz korzystać z każdego źródła lub nawet kogoś spytać. Wiadomo że nie w takiej formie jak op podał xD
  • Odpowiedz