Wpis z mikrobloga

@Kakarot_Z: co tak słabo? ;))
Kiiiiiipmaaaaan! Gdzieś Ty?!
Żmija to prawdziwa Eliza. Yyy... Eliza to prawdziwa żmija. I niezbyt ładna. Podstępna, jadowita, z krzywym uśmieszkiem. No nie znoszę, nie cierpię, nie dzierżę, patrzeć nie mogę. Przerobiła Dżeja na swoją modłę. A ten się dał jak znoszony kapeć i najdzbańszy cieć. I na koniec oboje pokazali, jakie z nich dzbantki :))) Ha!
Wolę Dzbantka niż Elizę! Ha!
I co, Kipman? Co Ty
@leemealitie: aj low ju tu! Ale mnie nosi, ale mnie nosi! Spałam dwie godziny. Muszę zaćwiczyć wspomnienie Elizy. Idę na bieżnię, wychodzę to. Potem walnę parę razy w worek. Nie, najpierw wydrukuję jej zdjęcie i przyczepię do worka. Nie, szkoda tuszu na tę niezmąconą twarz. Czuję się jak wiewiór z Czerwonego Kapturka, ten prędziutki po kawie. O, kawa, tak, dobry pomysł. Może u mnie będzie odwrotnie. Biegnę. Siódma rano. Pośpiewam. Głośno.
@wykopanywykopek Kipman to ściemniacz, powiązany z branżą reklamową i ludźmi z HP. Nie brałbym żadnego jego słowa na poważnie, bo nie jest obiektywny i gość ma żonę i z lat 30+. Choć z uczestników HP pasuje do Jędrzeja wiekowo a z zachowania do tego nowego, ale on nie jest w HP. XD