[Biskupator]

Jest i "profesjonalna" odpowiedź od Dariusza Jabłońskiego z giftpolu. Wklejam całość. Na wypadek gdyby spadła z rowerka na ich facebookowym profilu. ( ͡º ͜ʖ͡º)

Jego fałszywa kultura i "wyrazy szacunku", aż biją po oczach. Zwłaszcza kiedy zestawi się to ze zrzutami "rozmowy" od której zaczęła się ta cała drama. Jak myślicie, prawdziwy Dariusz to ten z niewielkiego czatu grupowego, czy ten wydający publiczne oświadczenie po tym jak sam otworzył puszkę Pandory i spotkały go zasłużone konsekwencje? ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Przynajmniej zapłaci za pierwszy dzień pracy chociaż był on typowo wdrożeniowy. Łaskawca. Po zatrudnieniu się u kogoś pierwszy dzień pracy powinien być przecież darmowy. Każdy to wie. W końcu firma pokazuje ci gdzie i jak będziesz dla nich zarabiał pieniądze. A bezczelny pracownik za to wprowadzenie do firmy chciałby jeszcze dostać pieniądze. ( ͡€ ͜ʖ ͡€)

Inna sprawa, że on chyba nie dał nikomu tego przeczytać przed wysłaniem, bo czytanie tego tekstu boli. Jemu by się przydało szkolenie z redagowania tekstu, ale pewnie firma za to nie płaci, więc nie było redagowania. (－‸ლ)

Nad tym rzeczywiście mogę ubolewać, powinno to odbyć się osobiście.

Chyba jedyne szczere słowa w całym tym wpisie. Wierzę, że ubolewa, że nie zrobił tego osobiście, bo gdyby to zrobił twarzą w twarz to nie byłoby czego pokazać Polsce i uniknąłby zasłużonej burzy.

#pracbaza #praca #januszebiznesu #pdk #heheszki

[paki82]

@Biskupator Panie dsreczlu ... nie udało sie, co dalej?

[CrazyxDriver]

@paki82: Rebranding Panie Areczku

[JackDaniels]

@Biskupator widzę, że już za bardzo nie ma się o co przyczepić, to żeby podtrzymać dramę czepiamy się już stylu i redakcji tekst. Najs. ( ͡º ͜ʖ͡º)

[Biskupator]

@JackDaniels: Jeśli dla ciebie styl i redakcja tekstu przy umieszczaniu takiego oświadczenia po tym jak wystawiło się na pośmiewisko kraju całą swoją firmę, oraz samego siebie, nie mają żadnego znaczenia i jest to tylko "czepianie się w celu podtrzymania dramy" to "najs".
News flash, to ma ogromne znaczenie, ale ja nie prowadzę szkolenia nt. profesjonalnego podejścia do biznesu. Nie płacą mi za to.
Masz firmę? Nie wiem, choć się domyślam. (

[JackDaniels]

@Biskupator: Nie, dla mnie styl i redakcja są po prostu ok. Widać, ze facet przemyślał temat i sam to pisał, a nie zlecił jakiejś agencji PR, która napisze bezbłędny, wygładzony liścik z idealną interpunkcją, stylem i starannie dobranymi słowami, pełen przeprosin, obietnic poprawy itd. To co napisał jest dla mnie po prostu bardziej wiarygodne. I owszem, widziałem pierwszą odpowiedź. Hejterów najwidoczniej mocno rozgrzała, bo ją teraz wszędzie cytują (⌐ ͡

[Biskupator]

@JackDaniels niesamowite, że ty mogłeś napisać lepszy i mniej kłamliwy komentarz w obronie tej odpowiedzi, niż sam właściciel firmy napisał w obronie swojej firmy. xD
Ten jego długi wpis jest bardziej wiarygodny? W którym miejscu?
Jedyną szczerym fragmentem jego wypowiedzi jest to, że ubolewa nad tym, że tego nie zrobił osobiście. Wiadomo, wtedy Polska nie zobaczyłaby jakim jest chamem oraz jak traktuje pracowników.
Fascynujące, każdy, nawet największy prostak, znajdzie swojego obrońcę.
Dostaliśmy

[JackDaniels]

@Biskupator: Gdzie ja go bronię? Kto nie jest z nami to jest przeciw nam? Napisałem w pierwszym komentarzu o kontynuacji afery na siłę, w drugim odniosłem się do odpowiedzi firmy. Słowa nie napisałem, żeby usprawiedliwić jego zachowanie w stosunku do tej graficzki.
Już za dużo różnych nagonek widziałem, żeby ulegać bezrefleksyjnie jakiemuś kolejnemu pędowi krzyżowania kogoś za coś. Tak, facet jest chamem. Tak, nie powinien zwalniać kogoś na czacie grupowym i

[Biskupator]

@JackDaniels ona. Mam nadzieję, że pomogłem. :)
To nie ona kręciła i kłamała. Jej wersja jest spójna i cały czas taka sama. Jego zmieniła się co najmniej 2 razy. Jak nie więcej.

[JackDaniels]

@Biskupator: O, a co się zmieniło w jego wersji co najmniej 2 razy? Wybacz, nie śledzę z wypiekami całej afery i najwidoczniej coś mi umknęło.

[Biskupator]

@JackDaniels:

A może niech już zwija firmę

Niech zwija firmę. Jak to są te rodzime firmy to niech zdychają. Nie potrzeba czegoś takiego w Polsce.
Tak, bronisz go.
A zmieniło, poszukaj, wcześniej uważałem, że jesteś szczery w tej rozmowie, ale teraz doszedłem do wniosku, że jednak pieprzysz dla pieprzenia.
Ja ci tylko zostawię to co dzisiaj napisał. Takim dalszym pyskowaniem chce chyba ugrać faktyczne zarżnięcie firmy. Też jest git? Pytanie retoryczne,