Ja #!$%@? menel znów #!$%@? na streamie #!$%@? swoje kocopoły. Teraz w... (@Drill90)

Ja #!$%@? menel znów #!$%@? na streamie #!$%@? swoje kocopoły. Teraz wykręca się Azbestem, że to on powinien im pomagać, #!$%@? go z roboty (wykręca się tym, że to on "odszedł"), mają rachunki do zapłacenia, wracamy do punktu wyjścia.

"Ja nie jestem śmieciem, że mam #!$%@?ć";
"To nie jest to, że nie chce mi się pracować";
"Nikt mi nie płaci za przyuczanie nowych pracowników";
"To było wykorzystanie człowieka, dlatego że mnie to najbardziej wściekać"
"Na 5 rano musiałem wstawać"

#!$%@? - inni w Łodzi i spoza Łodzi muszą jechać z jednego krańca w drugi, pracują na magazynach czy produkcji, to też nie jest wdzięczna praca - muszą niejednokrotnie wstawać wcześniej, jeśli nie są zmotoryzowani. I nie pracują 3 miesiące, tylko potrafią pracować tak znacznie, znacznie dłużej. melin w kilkunastu minutach tego streama przechodzi sam siebie. To już nie jest żebractwo, tylko żądanie, by mu wpłacano kasę. Gość, któremu odebrano opiekę nad dzieckiem, który nie może utrzymać normalnej pracy bo co chwila go wyjebują (ktoś z finów wie, za co tym razem? Czyżby za lepkie rączki?) włącza jeszcze streama wieczorem nachlany i śmie twierdzić, że ktoś "ma mu pomagać". tajger - to ty wpędziłeś się w te kłopoty - ty wyzywałeś rodzinę Bodychrista, więc musiałeś zapłacić karę na mocy wyroku sądu, to przez twoje pijaństwo nie macie w domu dziecka, to przez twoje pijaństwo nie jesteście w stanie choćby w połowie normalnie prosperować i to przez twoje pijaństwo nie masz pracy, a na dodatek nie myślałeś o jakichś oszczędnościach - choćby do skarpety, by w razie co posłużyły ci w nagłym wypadku. A teraz jeszcze #!$%@? odpalasz streama i #!$%@? do kamery o tym, że ktoś ma opłacać twoje rachunki. Łap więc tu linka i posłuchaj sobie, raz, drugi, trzeci, dziesiąty. I słuchaj dotąd, dopóki nie wbijesz sobie do łba prawdy o sobie zawartej w tej piosence. Choć reszta utworów z kanału jest bardziej bekowa, ale ten jeden jest prawdziwym, smutnym podsumowaniem twojej a'la Internetowej kariery jeden do jednego. Więc zamilcz już, posłuchaj - i choć może to zabrzmieć abstrakcyjnie - pomyśl, jeśli została ci choć jedna szara komórka... #bonzo