Aktywne Wpisy
dziobnij2 +68
Dzisiaj mija 39 dni jak chodzę z buta do maka i nie biorę żadnego jedzenia. Zamawiam tylko kawę albo herbatę i czytam wykop.
#przegryw #przegrywpo30tce
#przegryw #przegrywpo30tce
WielkiNos +12
Gdyby kogoś zastanawiało dlaczego kobiety na tinderze nie odpisują to tak wygląda 90% wiadomości od facetów. W krótkim czasie każdy się staje potencjalnym zbokiem, który chce się tylko dobrać do majtek.
#tinder #podrywajzwykopem #logikaniebieskichpaskow
#tinder #podrywajzwykopem #logikaniebieskichpaskow
Czym się różni zielone światło takie okrągłe od zielonego światła jako dużej strzałki?
Niby banalne ale nawet kierowcy co mają te swoje 100 lat doświadczenia i 10 mln kilometrów bez ani jednego mandatu to często... nie wiedzą.
Zielona strzałka oznacza, że przejazd przez skrzyżowanie jest bezkolizyjny, można zasuwać ile fabryka dała i nikt, czy to samochód, czy pieszy, czy rowerzysta, nie będzie wtedy miał w żadnym momencie zielonego światła. Wszyscy inni stoją, my jedziemy.
A zielone kółko to już różnie, trzeba jeździć i obserwować. Może być bezkolizyjny przejazd ale może być i kolizyjny wiec trzeba przepuszczać tych co mają pierwszeństwo.
Na zdjęciu w prawo jest bezkolizyjnie i zielona strzałka. Ale w lewo już zielone kółko i kolizja z pieszymi co sobie przechodzą na przejściu bo w tym samym momencie tez mają zielone światło.
Proszę. Nie ma za co.
#motoryzacja #polskiedrogi #prawojazdy
Strasznie głupie PoRD mamy ( ͡° ʖ̯ ͡°)
a na innym skrzyżowaniu to już jadący prosto maja czerwone,
i, że to dziwne bo nigdy nie wiadomo na jakie skrzyżowanie się trafi ¯\(ツ)/¯
Dodaj do tego jeszcze:
- strzałka w lewo na znaku pionowym i poziomym: można zawracać.
- strzałka w lewo na sygnalizatorze: nie można zawracać.
@tajek: ja powinni faktycznie wywalić i zmienić co najwyżej na żółtą migającą, taki naprawdę warunkowy skręt jak się upewni ktoś czy nikogo nie rozjedzie
a o to na zdjęciu to jest dobre bo czasami są tak duże skrzyżowania, przecinające wiele pasów, że ta strzałka to "zbawienie" bo można jechać śmiało, szczególnie pomocne w nowym mieście, jakiejś takiej Warszawie ;]
albo się zatrzymują na środku bo im się wydaje, że właśnie hamujące auto do czerwonego (którego oni nie widzą) będzie chciało jechać prosto a nie się zatrzymać
@Krupier no czerwony ale jakiś haczyk jest?
Komentarz usunięty przez autora
@SpalaczBenzyny: no jedynym haczykiem jest brak świateł dla czerwonego i miałem tam ostatnio lekkie wtf bo jechałem jak żółty, a z drogi czerwonego dość rzadko ktoś wyjeżdża bo to osiedlowa droga. No, ale zacząłem zwalniać właśnie żeby gościa przepuścić, ale typ wyraźnie nie chciał jechać, a kierowcy za mną miałem wrażenie, że zaczynają mieć pretensje, że się wlekę i nie jadę bo przecież mam zielone.
A skrzyżowanie to jest jedno całe.