[grap32]

Mirki, czy jest sens pchać sie w napęd 12s w rowerze road endurance, mieszkając w północno-centralnej Polsce? Wychodzilo by na to, ze kaseta 11-36 jest spoko na jakąś Przełęcz Karkonoską, ale na objazdy wokół komina 100km - 200km w sąsiedztwie Kujaw to tylko niewykorzystany potencjał.. Mowa tu oczywiście o mechanicznej 105 R7100 12s, której koszta utrzymania są większe, aniżeli nakłady na Tiagre 10s czy GRX 2x10.

#szosa #rower

[Kloper]

Jeśli masz 2 blaty z przodu i nie czujesz, że Ci brakuje przełożeń, to nie ma sensu.

[swiadomy_anakolut]

której koszta utrzymania są większe

@grap32: Jakie są w ogóle koszty utrzymania napędu? Ta butelka smaru na rok i trochę ścierki?

Kaseta dwunastorzędowa przecież też może mieć 30 zębów na największym kółku. To są niezależne rzeczy.

[DJArmani]

Jakie są w ogóle koszty utrzymania napędu? Ta butelka smaru na rok i trochę ścierki?

@swiadomy_anakolut: Kosztów wymiany łańcuchów, kaset i zębatek korby nie liczysz? Wszystko zależy od ilości kilometrów i warunków w jakich są kręcone, ale na to, żeby nie brać tego pod uwagę mogą sobie pozwolić ludzie jeżdżący 500km rocznie, albo tacy, którzy sprzedają rower po dwóch sezonach i kupują w jego miejsce nowy.

[swiadomy_anakolut]

Kosztów wymiany łańcuchów, kaset i zębatek korby nie liczysz

@DJArmani: Nie liczę. Jak chcesz co chwilę wymieniać cały napęd to równie dobrze możesz wymienić na całkiem inną grupę. Jeżdżę piąty sezon na jednej tej samej korbie i kasecie, po kilka tysięcy na rok i jest gituwa. Łańcuch do tiagry kosztuje 99 a do ultegry 115 zł.