Wpis z mikrobloga

@Twoja_tata znowu źródło? Bo Ty mówisz o takim kolesiu co ma bogatego tatę i jest młody i faktycznie nic nie robi. A nie o kolesiu, który ma pełno kasy, bo np. siedzi w firmie od 6 do 17 a potem jeszcze na spotkania biznesowe. Tak jak powiedziałem dobrze się ocenia, bo nie chodzisz w jego butach
  • Odpowiedz
  • 0
@keep_movin

głembokie. Zabierz bogatemu wszystko co ma i dzięki czemu to ma, a nie minie 5 sekund, i wycofa się z tego #!$%@?.


OK, tym że wielu sławnych i bogatych sami sobie to odbierają popełniając samobójstwa czy zatracając się w używkach. Sam Carrey chyba też wiele lat deprechy więc wygląda na to że pełnią życia nie żyje.
Wg. mnie dobra materialne to jedna z głównych składowych "szczęśliwego życia" ale nie jedyna,
  • Odpowiedz
@Ka4az: Ja akurat tego doświadczyłem, choć nie w takiej skali, bo zarabiam 3x więcej niż zarabiałem. Natomiast w życiu by mi nie przyszło do głowy, żeby #!$%@?ć do biedniejszych, że w życiu nie chodzi o pieniądze. Zresztą gdyby powiedział, o co niby chodzi w życiu, ale nie może tego wiedzieć, bo ja np. wcale nie chcę gówniaków i nie czuję potrzeby posiadania dużego domu. Cudowna żona by się przydała, ale
  • Odpowiedz
@odgrzybiacz: oni są serio nieźle odklejeni xD

on mówi o bogactwie, a tymczasem millenialsi by chcieli mieszkać we własnym mieszkaniu i pracować 5 dni w tygodniu, ale to dla nich tak samo nierealne jak jego majątek
  • Odpowiedz
@RKN_: a teraz pomyśl sobie, czy dożyłby tego wieku, lub czy zachowałby taki wygląd, zdrowie, gdyby dołożyć do tej jego depresji pracę za "atrakcyjne wynagrodzenie" + kredyt na kurnik.
Codziennie w samej Polsce samobójstwo popełnia ok 15 osób.

Zresztą tu nie o wiek chodzi, ale o doświadczenia w życiu. Co z tego, że przeżyłby do tego wieku pracując za grosze jak nie przeżyłby tylu fantastycznych chwil w życiu, które zawdzięcza
  • Odpowiedz
@odgrzybiacz: To ma sens ale jak rozpatrujemy to z punktu widzenia amerykańskiej klasy średniej a nie Polaka, który musi zakredytować się na całe życie żeby mieć 50m mieszkanie na obrzeżach miasta. Od pewnego momentu nie musisz się już martwić o utratę pracy, o przyszłość swoją i swojej rodziny a dodatkowe pieniądze możesz wydać na bardziej ostentacyjne samochody i większe domy... i w sumie po #!$%@?
  • Odpowiedz
@keep_movin: dokladnie tak jak piszesz

a zobaczmy tez na nasze krajowe podworko, ksiezom katolickim ktorzy przeciez nie zyja w biedzie latwo przychodzi prawic kazania o nieistotnosci gromadzenia dobr materialnych i pomocy blizniemu gdy tymczasem naleza do organizacji ktora systemowo specjalizuje sie w gromadzeniu dobr naterialnych a jak trzeba pomoc blizniemu (np zakwaterowac uciekiniera z Ukrainy na plebanii) to nie slyszy sie ani o jednym takimm przypadku. Zawsze latwiej powiedziec niz
  • Odpowiedz
  • 0
@keep_movin wygląd czy zdrowie to też często kwestia genów - bardzo niedoceniany czynnik.
Wiem że biedny ma gorzej ale to też nie jest tak że bogaci nie mają problemów i ew.sami je sobie wmawiają. Parafrazując pieniądze to nie wszystko ale życie bez pieniędzy to ch
  • Odpowiedz
  • 2
@keep_movin

ale możesz też pomóc w zepsuciu sobie wyglądu i zdrowia czynnikiem, który hm, ciekawe dlaczego hehe, zawsze koreluje z biedą, czyli stres.


Nie chcę się sprzeczać o niuanse ale biedni ludzie mogą się mniej stresować niż w miarę zamożni biaracy udział w wyścigu szczurów:)
Co do samego stresu to się zgadzam - bardzo niszczące człowieka zjawisko o ile jest permanentne
  • Odpowiedz
@keep_movin: Dokłądnie. Zawalenie się życia finansowego (utrata wszystkich oszczędności), zawodowego (wylądowanie w kołchozie) i mieszkaniowego (wylądowanie na pokoju w mieszkaniu współdzielonym) na pewno nie zniszczyło ich psychiki.
  • Odpowiedz
@RKN_: no tylko, że człowiek bogaty żeby się odstresować pojedzie sobie przykładowo na tydzień do SPA, gdzie weźmie sobie wszystkie możliwe zabiegi relaksacyjne, a biedak odpali sobie trening relaksacyjny Jacobsona na jutubie xD
  • Odpowiedz
  • 1
@odgrzybiacz
Zasadniczo #!$%@? bogatych takie jest, że pieniądze szczęścia nie dają, choć w jego wypadku akurat ma to większy sens niż gadanie zaćpanego piosenkarza albo pijanego piłkarza który zepsuł sobie życie przez głupotę i #!$%@?ł majątek na trzymanie tygrysa w ogródku

Patrząc na jego życie, wolę nie być sławnym i bogatym jak on ale mieć w miarę poukładane życie bez takich problemów
bn1776 - @odgrzybiacz
Zasadniczo #!$%@? bogatych takie jest, że pieniądze szczęścia n...

źródło: temp_file1874183252251622048

Pobierz
  • Odpowiedz