Wpis z mikrobloga

@drte111: tymczasem polskie menele:

Kołtun (łac. Plica polonica „kołtun polski”, Plica neuropathica, ang. Polish plait), zwany także gwoźdźcem, goźdźcem lub pliką – sklejony łojem i wydzieliną wysiękową (np. z powodu wszawicy) pęk włosów na głowie, powstały na skutek braku higieny lub niekorzystania ze szczotki bądź grzebienia. Powstawaniu kołtuna sprzyjało także powszechne wśród chłopstwa noszenie czapki. Stare przesądy medyczne zabraniały obcinania kołtunów z obawy przed negatywnym wpływem na zdrowie (zaburzenia psychiczne, ślepota).
Drogie szampony, drogie odżywki, nawilżacze, nice apartamenty i zdrowe sałatki można sobie w dupę wsadzić w kontekście łysienia androgenowego.

Żeby zatrzymać łysienie, trzeba zablokować dihydrotestosteron, który za nie odpowiada.

Można to zrobić wyłącznie za pomocą finasterydu kosztującego zawrotne 30 pln co pół roku.
gdzie jest finasteryd za 30 zł za pół roku? Ja płacę jakieś 30 zł miesięcznie


@XyzykDX:
Proscar 5 mg - 28 tabsów - 28-35 pln, który dzielisz nożem na 4 części, otrzymując dawkę +/- 1,25 mg.

To, że nie jesteś w stanie tego podzielić bardzo dokładnie, nie szkodzi. W przypadku fina dokładność dawki w skali dnia nie ma znaczenia. Znaczenie ma łączna przyjęta dawka w skali np. tygodnia/miesiąca.
@ab6661: 22 zł za miesiąc, skąd masz cene 30 zł na pół roku? Jeszcze 10 lat temu to było 120 zł na miesiąc ;) Ale chyba patent wygasł czy coś.
Swoją drogą to i tak to nie gwarantuje zatrzymania wypadania włosów. Nic nie gwarantuje zatrzymania wypadania włosów. W praktyce najlepszy środek na wypadanie włosów to środek głowy ;)
No tak, bo jedyny problem z finasterydem to jego cena XD


@Mandarex:
W przypadku fina najwięcej skutków ubocznych wynika, albo z urojeń, wynikających z przedawkowania czytania pierdół wypisywanych na ten temat w internecie, z nieumiejętności dostosowania odpowiedniej dawki do siebie, albo z nierozumienia pojęcia czasu półtrwania leku.

U znacznej ilości osób, nie ma potrzeby stosowania zalecanej dawki 7 mg/tydz. Jest to overkill. Mniejsza zrobi taką samą robotę, ze znaczną redukcją prawdopodobieństwa
@ab6661: Ale tak czy siak nie będziesz brał fina bez minoxa? Doliczyć wizyty/recepty + jakieś inne wcierki/dermarolery/cokolwiek to pewnie wyjdzie więcej niż 30pln na pół roku. No i tak jak było wyżej - niektórzy boją się skutków ubocznych.