Wpis z mikrobloga

Z drugiej strony to czemu ludzie nie działają jak typowy fliper tylko bez robienia ostatniego etapu czyli sprzedaży?


@Chris_Karczynski: w sensie? Działają tak jak fliper: kupują taniej albo w stanie deweloperskim, remontują/wykańczają i potem nie sprzedaja, tylko mieszkają w takim mieszkaniu.
A co złego w tym, że jeden ciężko pracuje a drugi nie? Ja pracuję średnio po 240h miesięcznie w ciągu ostatniego roku. Czemu miałbym mieć tyle samo mieszkań co ktoś kto pracuje 160h?


@Chris_Karczynski: Czyli mówisz, że powinniśmy jednak cenić bardziej pracę, niż kapitał? Kurcze, ciekawe ( ͡° ͜ʖ ͡°) Bo nie wiem, co innego mogłeś mieć na myśli tym tekstem - że landlordzi po prostu więcej
Czyli mówisz, że powinniśmy jednak cenić bardziej pracę, niż kapitał?


@wstanczyk: Rynek samo wyceni pracę i kapitał. Nie ma niczego złego, że w tym, że robimy tak, że nasz wypracowany kapitał sam na siebie zarabia. Paradoksalnie to nawet lepsze niż #!$%@? przez 40 lat fizycznie, bo premiuje ludzi nie tylko pracowity, zaradnych, ale i przedsiębiorczych. Idziesz do pracy, odkładasz część wypłaty, jak uzbierasz większą sumkę używasz kredytu jako lewara, kupujesz nieruchomość,
Rynek samo wyceni pracę i kapitał.


@Chris_Karczynski: W rzeczywistości po prostu kapitał dyktuje warunki, na tym polega ten system. I wszyscy, którzy na tym korzystają dbają o to, aby tak pozostało. Z resztą tutaj masz jedną podstawową różnicę - z kapitału zyski możesz mnożyć teoretycznie dowolnie, a pracy masz ograniczoną ilość. Samo to wywołuje dysproporcję, której niczym nie nadgonisz.