Wpis z mikrobloga

W zeszły piątek zerwałem biceps na sparingu. Ból pojawił się dopiero kilka minut po zerwaniu (pewnie adrenalina jeszcze działała) i widać ewidentnie, że jest połowę krótszy od sprawnego bicka. Ale niepokoi mnie fakt, że nie ma żadnego zasinienia, ból powoli ustępuje, a lekarza specjalistę mam dopiero w czwartek. Czy zawsze przy zerwaniu jest to zasinienie i nieustający ból? Jest ktoś po takiej kontuzji? #mikrokoksy #sport #sportywalki #boks #silownia
  • 3