Wpis z mikrobloga

@TheOutskirs: wy to dzbany całą Polskę przez pryzmat Warszawy postrzegacie xD. Tak tak, mieszkania "inwestycyjne" czy tym bardziej olaboga "fundusze inwestycyjne" To są rzeczy, które są problemem (i to w różnej skali) kilku największych miast w Polsce.
Pustostany w swojej większości wynikają z tego, że ludzie mają mieszkania ze spadków, ewentualnie kupione dla dzieci (perspektywa kilku lat rozpoczęcia studiów), choć spadki są częstsze. Do tego są wliczone chałupy z miejsc gdzie
@Docent_Jan_Mula: jasne, zdrożeje. Ale wykończenie mieszkania to żadna przyjemność i jak napisałam - wymaga to dodatkowej inwestycji finansowej. Więc niektórzy „inwestorzy” wolą pojechać po najmniejszej lini oporu a nie bawić się w wykończeniowców.