Wpis z mikrobloga

#przegryw #polskiedomy muszę się wam zwierzyć z najgłębszych wspomnień nie mówiłem wam o tym ale we wczesnej młodości matka miała taką koleżankę z przedszkola bo matka tam pracowała zanim się urodziłem
Kiedy coś miała załatwić to często mnie zostawiała z tą kobietą w jej mieszkaniu
od ok 3 do 6 lat rodziców nie było stać na przeczkole dlatego tam byłem
Ta kobieta karała mnie jeżeli coś zrobiłem lub czegoś nie zjadłem
Miała niebieską łazienkę wykwalifikowaną
bez okna #!$%@? tam psem i chlebem z wodą
więc jeżeli coś zrobiłem kazała mi iść do tej łazienki i się rozbierać do naga
Nie było tam nic oprócz węża ogrodowego
po rozebraniu się oblewała mnie zimną wodą z daleka zamykała mnie tam potem bez światła
to trwało ok 3 lata powiedziałem potem o tym matce i zerwała z nią kontakt
To tyle jeśli chodzi o moje #!$%@?
Przestałem się wtedy odzywać do innych bo to mutyzm wybiórczy w Polsce nie było żadnych terapii więc choroba pozostała nie zaleczona
Nie odzywałem się do innych przez to miałem problemy w szkole i już późniejsze problemy psychiczne
Lęki,depresję
braki wykształcenia i psychika spowodowały później problemy z pracą
to co otrzymałem jako dziecko nie da się wyleczyć
Jedynie lobotomia lub elektrowstrząsy
w szkole ci którzy nawet nie dostawali od rodziców klapsów znęcali się nade mną
Miałem od tych ludzi mnie szczęścia w życiu to jest ta różnica
  • 1