[Glimpse0fTheFuture]

To straszne, to co dzisiaj usłyszałem.

Mam kolegę, który skończył chemię na polibudzie, rozmawiałem z nim dzisiaj od dawien dawna i jakie moje rozczarowanie było gdy powiedział mi, że póki co to pracuje na słuchawce w call center, ale będzie szukał czegoś lepszego.

W liceum pamiętam, że był dobry z chemii organicznej, pisał konkursy, a tu taki szok.

I po co wam te inżyniery skoro w korpo po ekonomii lepiej zarobicie zdalnie z pizzą co piątek?

#przegryw #pracbaza

[dam2k01]

Mam kolegę

dalej nie czytam

@Glimpse0fTheFuture:

[Glimpse0fTheFuture]

@dam2k01: ,może za dużo powiedzane- znajomego.

[PanNieznanypl]

Oceny nigdy nie przekładają się na inteligencję i powodzenie, wielu moich znajomych pracuje po gówno pracach mimo pasków na świadectwach, ktoś po inz bez problemu znajdzie robotę ale pewnie szuka jej tam gdzie akurat nikogo takiego nie potrzebują,

[NieRozumiemIronii]

@Glimpse0fTheFuture: ludzie się nabrali masowo na inżynierię około 15 lat temu, wcześniej na topie był marketing i zarządzanie. A potem w najlepszym razie taki inżynier trafia do korpo i pracuje ramię w ramię z julką po socjologii.

[razdwatrzy55]

@Glimpse0fTheFuture: wszytskie biolchemy ktore nie ida na lekarski lub na dentyste maja przerypane.
Te laborki sa gdzies daleko poza miastem i za psie pieniadze a w dodatku np. farmacja w cale łatwa nie jest

[razdwatrzy55]

W liceum pamiętam, że był dobry z chemii organicznej, pisał konkursy, a tu taki szok.

@Glimpse0fTheFuture: laska co u mnie w licbazie miała najwyzsza srednia, przewodniczaca itp, poszła jako jedyna na licencjat xD
no dobra nie ma co hejtować bo napisała prace magisterka potem i dostała jakies oznaczenie za nia a prace dopiero zaczela we wrzesniu w innej branzy dojezdzac czasem godzine do biura