Wpis z mikrobloga

Byłem na Akademii Pana Kleksa z laską, bo bardzo chciała. Jakie to było gówno, jakbym mógł, to bym dał -2/10. Serio rozumiem, że ten Król Wilków może się komuś podobać albo te lewicowe skrzywienie tego filmu. Technicznie to zasługuje na 2/10, tam się nic nie trzyma kupy. Tak jakby poskładali co fajniejsze scenki i mamy film. Akcenty też położone źle. Nic niewyjaśnione. No montażowa masakra. Dziewczyna mówi że taki słaby średniak, 4/10.