Wpis z mikrobloga

Nie mam dziecka, nie zamierzam mieć dziecka i ogólnie uważam, że posiadanie dziecka ssie pałkę, ale to nie zmienia faktu, że tagi #antynatalizm i #childfree uważam za typowy cope, polegający na dorabianiu sobie ideologii do swojej ułomności. Na tej samej zasadzie najbrzydsze laski, które nigdy nie zostaną wygrzmocone przez chada, mają największe skłonności feministyczne i zapewne aktywnie działają pod tagiem #neuropa.

#bekazlewactwa
  • 51
ideologia która krytykuje wybory innych ludzi przez przyjęty (fałszywy) paradygmat, że życie jest cierpieniem (w pewnym, znacznym lub całkowitym stopniu).


@shiverr: Egzystencja istoty czującej jest prędzej czy później w znacznym stopniu cierpieniem (w kulminacyjnym momencie staje się ono całkowite, czego następstwem jest śmierć), zaś z racji tego, że jej zbędnie wymuszony całokształt polega na odczuwaniu narzuconych potrzeb i zapętlonym zaspokajaniu ich pod przymusem, można także powiedzieć, że cierpienie jest odczuwane
Tymczasem antynatalisci - dlaczego masz dzieci, wiesz że beda cierpieć?! Ktoś ci umarł? Nie bylo by problemu gdyby nie istniał! Reee... Jestes zbrodniarzem, bezmyślnym zwierzęciem, ameba, 🐸 w kałuży. Sterylizować przymusowo, usuwać każda ciążę, zdezynfekowac świat, usunąć zycie. STOP HAVIG KIDS!!! Uuuu.


Wcale to nie wygląda jak jakaś ideologia do wyznawania.


@ciemnienie: To jest bardziej kwestia kultury osobistej a nie tego, czy jeden konkretny pogląd etyczny może być nazwany ideologią.
@P35YM1574: nie zgodzę się, skoro tworzą się grupy ludzi, ktorzy da w stanie stać na ulicach i nawoływać żeby inni "nie mieli dzieci" a w internecie ten pogląd polega głównie na gardzeniu każdym, kto nie podziela antynatalizmu. To już dawno odjechało od poglądu etycznego.
nie zgodzę się, skoro tworzą się grupy ludzi, ktorzy da w stanie stać na ulicach i nawoływać żeby inni "nie mieli dzieci" a w internecie ten pogląd polega głównie na gardzeniu każdym, kto nie podziela antynatalizmu. To już dawno odjechało od poglądu etycznego.


@ciemnienie: Wszystko to co napisałaś nie zmienia słownikowego znaczenia słowa "ideologia" i nie czyni z poglądu etycznego, jakim jest antynatalizm, ideologii. Używajmy słów zgodnie z ich znaczeniem, wtedy
@P35YM1574: no tak, nie ma antynatalistycznej partii politycznej. To nazwijmy to ideologia zajadłych antynatali z wykopu, bo tylko z tego znam antynatalizm (i mam nadzieję że w innym miejscu się nie zetkne). Wtedy sie pi razy oko zgadza.
są ludzie którzy umierają szczęśliwi


@krucjata_syjonistycznego_jihadu: właśnie napisałeś największy gówno cope na świecie, a jednocześnie w twojej głowie to inni copują xDDDD

Od kiedy istnieje coś takiego jak "umieranie szczęśliwym"? Nawet ludzie w głębokiej depresji fatalnie nastawieni do życia bardzo mocno śmierci się boją bo to najprymitywniejszy zakodowany w zwierzętach instynkt. Nie wspomnę już o ludziach lubiących życie, bo wtedy śmierć jest mega straszna. Myślisz że ludzie mają jakąś listę i
@P35YM1574: możesz sobie uznać że to przypadek, że pogląd moralny zakladajacy z marszu czyjas wyższosc nad innymi, całkiem przypadkowo sklada sie z tym calym szambem. To po prostu niekulturalni ludzie, oczywiście.
@ciemnienie:

że pogląd moralny zakladajacy z marszu czyjas wyższosc nad innymi


@ciemnienie: to zdanie jest nieprawdziwe. Antynatalizm nie zakłada wyższości moralnej jednych ludzi nad innymi ludźmi. Założenia antynatalizmu są inne. To co nazywasz założeniami to są wnioski niektórych antynatalistów, które wybiegają poza antynatalizm. Już wiem czemu miałem Cię na czarnej liście - prawie każde zdanie jakie piszesz ma negatywną wartość logiczną albo zmieniasz znaczenia słów uniemożliwiając rozmowę. Nie mam siły
@kopawdupeswiniom: nie zrozumiałeś mnie,
Ten światopogląd działa przeciwko swoim wyznawcom, ponieważ jeśli moralnie wyższym w Twoim mniemaniu jest nie rozmnażanie się, to w pewnym momencie ilość ludzi uznającą taki światopogląd zostanie wyparta przez takich, którzy mają odmienny. Teraz jest to trochę modne moim zdaniem - tyle gadamy o przeludnieniu, wpływowi człowieka na naturę itp. Zupełnie nie patrząc na to, że to nie człowiek w Polsce swoją ilością to powoduje, tylko duże
@P35YM1574: chyba nie za bardzo rozumiesz co sam postulujesz.

postawa etyczna przypisująca negatywną ocenę moralną prokreacji

Negatywna ocena to ocena zła, ocena niewłaściwa etc . Czyli ktoś kto się rozmnaża jest etycznie negatywny a ktoś kto się nie rozmnaża jest etycznie pozytywny. Przecież to zwykły ciąg logiczny. Zara tu fikniesz kozła ze wg. ciebie ludzie nie mają wolnej woli i to nie nich wina za tacy są, ale znaczenie tej definicji
@ciemnienie: I to jest po raz kolejny ta sytuacja, w której muszę prostować nieprawdę, którą piszesz, mimo, że już wielokrotnie to robiłem.

Negatywna ocena to ocena zła, ocena niewłaściwa etc . Czyli ktoś kto się rozmnaża jest etycznie negatywny a ktoś kto się nie rozmnaża jest etycznie pozytywny. Przecież to zwykły ciąg logiczny


Nie, nie jest. Negatywnej ocenie moralnej zostaje poddany czyn, a nie osoba go wykonująca. Jako cywilizacja doszliśmy już
@P35YM1574: nadal nie kumasz, że to nie jest rozmowa o tobie. Tylko o antynatalizmie i ruchu jaki wokol tego narósł, jaki klimat wokół tego poglądu dominuje. To że nadal pozostajesz w sferze filozoficznych rozmyślań, nie znaczy że całość nie poszła już w inna strone. I tak tak, to nie jest antynatalizm tylko niemili ludzie, wygodne tłumaczenie. Tak samo jak to nie byl prawawdziwy komunizm xd
@ciemnienie:

nadal nie kumasz, że to nie jest rozmowa o tobie. Tylko o antynatalizmie i ruchu jaki wokol tego narósł, jaki klimat wokół tego poglądu dominuje. To że nadal pozostajesz w sferze filozoficznych rozmyślań, nie znaczy że całość nie poszła już w inna strone. I tak tak, to nie jest antynatalizm tylko niemili ludzie, wygodne tłumaczenie. Tak samo jak to nie byl prawawdziwy komunizm xd


Ja Ci piszę, że antynatalizm nie
@P35YM1574: po co mam rozmawiać z toba o tej książce? Mam już wyrobiony pogląd nt. antynatalizmu, jako absolutnie subiektywnej postawy wynikającej z przyjęcia a priori pewnych wartości. Albo to kupujesz albo nie.

Mnie interesuje to, co jest wokół tego pogladu.
Czy możesz wymienić te "pewne wartości" przyjęte "a priori"?


@P35YM1574: W jednej z naszych dyskusji wspomniałeś, że płodzenie uważasz za niemoralne ponieważ istnieje dodatnie prawdopodobieństwo (nawet bardzo małe ale nadal dodatnie), że spłodzony człowiek będzie przeżywał bardzo duże cierpienie w swoim życiu. I to jest pewien "aksjomat" w Twoim myśleniu, przyjęte przez Ciebie subiektywne wartościowanie że coś jest niemoralne i do tego już nie miałem jak się odnieść za bardzo właśnie
@garrincha94: Co jest "aksjomatem", to, że nie jesteśmy w stanie mieć 100% pewności, że powoływany na świat człowiek nie będzie cierpiał czy to, że podjęcie takiego ryzyka za kogoś jest niemoralne? Aksjomat to twierdzenie podstawowe, którego się nie dowodzi, z którego lecimy dalej. Do wniosków antynatalistycznych moglibyśmy spróbować dojść stosując wyłącznie akceptowane przez Ciebie aksjomaty. Jeśli chcesz oczywiście.