Wpis z mikrobloga

@Zakakaikane: Powiedziałbym, że Zombi (pierwotnie ZombiU kiedy to była gra wyłącznie na WiiU, bo taka tradycja Nintendo - wszystkie gry na ten system musiały się kończyć dużym U). Tam to jest taki motyw, że jeżeli zginiesz to grę kontynuujesz nową postacią, a swój ekwipunek musisz później odzyskać od trupa twojej poprzedniej postaci, który może być wtedy całkiem ruchomy.
  • Odpowiedz
@Zakakaikane Najbardziej w pamięć zapadło mi How to survive. Pierwsza część była świetna, 2 już znacznie mniej, liczę na to że mające premierę dziś Welcome to Paradize też nie zawiedzie.
  • Odpowiedz
@Zakakaikane: Days Gone zdecydowanie, ale nie nastawiałbym się na 'dwójkę' ( ͡° ͜ʖ ͡°) Poza tym obie części TLoU jeśli chodzi o klimat, choć gra się zupełnie inaczej niż DG.
  • Odpowiedz
Nie wiem, ale też lubię te klimaty. Marzę o porządnej grze w świecie The walking dead. Tam można by tak cudownie zrobić rpga z survivalem, otwartym światem, skradaniem. Trochę horror, trochę akcja. Różne frakcje, osady... Ech, pomarzyć można.
  • Odpowiedz