Wpis z mikrobloga

@affairz @17loginbylzajety otóż to, 50 m i 2 pokoje to takie minimum dla młodej pary bez dzieci, chociaż jak się pracuje z domu to ten trzeci pokój się przydaje. Sam z różowa i dzieckiem mieszkamy na 75m i juz w mieszkaniu robi się ciasno. Przy 2 dziecku będziemy zmieniać na dom - minimum 150-200m - tak żeby każdy miał pokój i do tego jeden gościnny i jedno biuro. No ale będzie to
@borjaki mamy już dom 120m godzinę drogi od miasta, ale to raczej taka całoroczna działka nie do mieszkania na stałe. W sensie ja bym mógł bo mogę pracować 100% zdalnie. Gorzej z różową i dzieciakami. Ale w okolicy 30 min od miasta już będzie ok. Niestety ale żeby kupić duże mieszkanie w Warszawie trzeba wywalić z 2-3 banki. Za tyle samo kupię wielki dom wolnostojący.
mam 117m przy 2jce dzieci i w dobrej lokalizacji (7min od metra z buta)


@borjaki xD za równowartość takiego mieszkanka to można postawić ze 2 domy 120m2 z działkami więc nie wiem co Ty porównujesz
Mniej niż 50 metrów dla 2 osób to już katorga.

Trzeba nie mieć praktycznie żadnych rzeczy...


@onomatopejusz: To zależy od układu mieszkania, od tego czy masz komórkę lokatorską gdzie możesz sobie chomikować rzeczy i od tego jakie meble zrobisz. Robiąc dobre zabudowy na wymiar możesz spokojnie w 40 metrach zorganizować sobie duże szafy w sypialni, przedpokoju i łazience i będziesz miał aż nadto miejsca. No i nie każde mieszkanie 50 m2
zaraz ktoś powie, że to nie jest przeszkoda do zakładania rodziny, bo kiedyś żyli w 12 osób w jednoizbowej chałupie


@Bananek2: W zasadzie przyrost naturalny jest sztywno skorelowany z wielkością powierzchni do życia. Im większa tym jest mniejszy. Paradoks.