Wpis z mikrobloga

Jak ludzie wytrzymują robotę non-stop z przerwami może na 2 tygodniowy urlop 2 razy w roku? Mi brakuje 2-3 miesięcznych wakacji jak #!$%@?, po paru latach pracy jestem kompletnie #!$%@? i mam już wszystkiego dość. Jedyne o czym marzę to właśnie taka długa przerwa żeby w końcu zwolnić, odpocząć, ogarnąć parę spraw osobistych. Od kiedy pracuję nie mam siły na nic, po godzinach już jestem w letargu z powodu zmęczenia i stresu. Kto #!$%@? wymyślił taki system?
#przegryw #pracbaza
  • 106
@Blackhorn: Miałam dłuższą przerwę niedawno jak szukałam nowej pracy. Boże, tak dawno nie wypoczęłam tak dobrze. Robota 5 dni w tygodniu po 8 godzin + przyjazdy/dojazdy z perspektywą na wakacje w maju (gdzie będzie od ch ludzi wszędzie, bo oni też tym żyją) napawa mnie o myśli, że...w sumie po co to wszystko xD może kiedy w tej szwajcarii/szwecji czy gdzie to było dopuszczą do użytku komory eutanazyjne i kupię sobie
@Bananek2:

mnie w tym systemie najbardziej dziwi jak żyją ludzie mający rodziny z dziećmi. Człowiek bezdzietny ma mało czasu by się sobą samym zająć, a jak funkcjonują ludzie, którzy jeszcze muszą ogarniać zajmowanie się dziećmi i ich wychowywaniem?


Dokładnie taką samą rozkminę miałam niedawno, jakby mi z brzucha wyszedł kaszojad i miałabym jeszcze na etat wrócić po porodzie to sorry ale chlop co dziecko zrobil zostalby samotnym ojcem a dziecko pół-sierotą.
@Bananek2: dostają do bani :) pisze bo dokładnie mam ten problem. Zupełnie inaczej jest kiedy się nie ma dzieci, nie powiedział bym że gorzej ale jeśli chodzi o zakładanie jakiś swoich mini biznesów + praca w normalnym trybie 8h + w miare zdrowe relacje z żoną i dzieciakami to uważam że to jest zwyczajnie nie realne... no chyba że śpisz 5 godzin i to nie wpływa na Twój nastrój i poziom
@Blackhorn: pracujesz po 12/16h?
Zacznij od ogarnięcia swojego codziennego życia. O ile nie masz dzieci lub innych czasowych zobowiązań, to możesz sporo poprawić.

Dodatkowe zmęczenie może Ci generować zły sen.
Zły sen może być spowodowany złymi nawykami.

Przykładowo, po pracy chcesz sobie "ulżyć" po ciężkim dniu, więc jesz dobre, ale "ciężkie" jedzenie, poprawiasz piwem, pooglądasz tv/posiedzisz na kompie i masz zjazd. Niby ze zmęczenia, ale jedzenie tutaj zrobiło też swoje.
Robisz
Człowiek bezdzietny ma mało czasu by się sobą samym zająć, a jak funkcjonują ludzie, którzy jeszcze muszą ogarniać zajmowanie się dziećmi i ich wychowywaniem?


@Bananek2: też kiedyś myślałem, że łolaboga jak tak można żyć, nie mam czasu na nic blablabla. Później urodziła mi się córka i okazało się, że miałem wolnego czasu od #!$%@? i po prostu go przebimbałem, a dopiero teraz nie mam na nic czasu. Pewnie przy drugim dziecku
@Blackhorn rozumiem Cię Mirku doskonale, ja nie wytrzymałem w korpo. Teraz mam zadaniowy czas pracy w ramach 8-16 i ogarniam sobie w tym czasie na luzaku zlecenia po klientach (branża IT). Nikt mi nad głową nie wisi, między zleceniami mogę sobie na spokojnie do jakiegoś Lidla podjechać czy gdzieś. Odpada załatwianie spraw po pracy a to zajmowało zawsze sporo czasu.
Pewnie przy drugim dziecku historia się powtarza ¯\(ツ)/¯


@wcfilmowe: tak to działa. Jeśli nie zadbasz odpowiednio o czas, to w takim normalnym cyklu szkoła-studia-praca-dzieci będzie tylko gorzej.