Wpis z mikrobloga

#famemma dzisiaj nitroświniak pokazał, że nic się nie poprawił. Wykop wiecie co z nim zrobić. Pisać do każdego kto ma z nim współpracę, uderzać w niego i w to, że wychowuje syna takefuna. W kupie siła razem damy radę. Jeżeli znamy blachy jego auta możemy trollować na stronce oceniającej kierowców. Zaczynamy akcję mirki i mirabelki.
Zachęcam do dzielenia się sposobami na zniszczenie wroga. Masz maila do jego sponsora? Napiszmy grupowo. Firma go sponsoruje i ma biuro z telefonem. Zbombardujmy ten telefon pytaniami o to czemu współpracują z tym petem.
Zniszczmy wszystkie jego kontakty biznesowe niech zostanie sam.
Jak ktoś nie chce się wychylać na forum zapraszam na priv. Szczęść boże.
  • 5
@urszula-mariolska: poznałem Nitro dopiero po akcji z pandora-gate, gdzie dostał prezent od losu i szansę na poprawę notowań (nieźle wykorzystał). Myślałem, że chłopak się zmienił... No może nie przestał być trochę toksyczny i zły (z tego, jak i innych wad co do zasady się nie wyrasta / nie zmienia... No przynajmniej nie w pełni, głównie to ukrywanie / damage control / zmiana nawyków, co się przekłada na toksyczność), ale jeżeli faktycznie
@MajorKusiol: ale to był event streamerski, publiczny i tym razem cisnął matkę nie anonimowi. Szczerze to do odstrzału jest ten pet, a ta sytuacja dobitnie to pokazała. W #!$%@? mam argumenty o innych twórcach i ich aureolkach, póki co tylko jeden debil wystawia się na strzała.