Wpis z mikrobloga

- kasy samoobsługowe w sklepach na codzienne zakupy
- paczkomaty
- ekrany do składania zamówień jedzenia jak np #mcdonalds

Te 3 rzeczy zdecydowanie poprawiły konsumpcjonizm w ostatnich latach. To że nie trzeba rozmawiać z drugim człowiekiem i można spokojnie coś odebrać/zamowic/zapłacić to zdecydowanie killer feuthure chociażby dla #przegryw

Paradoksalnie brak interakcji z drugą osobą sprawia ze kupujemy coś chętniej

#zakupy #biedronka #lidl #allegro #inpost #takaprawda
Herato - - kasy samoobsługowe w sklepach na codzienne zakupy 
- paczkomaty 
- ekrany ...

źródło: IMG_3503

Pobierz

Zgadzasz się?

  • Tak 80.2% (463)
  • Nie 19.8% (114)

Oddanych głosów: 577

  • 17
Te 3 rzeczy zdecydowanie poprawiły konsumpcjonizm w ostatnich latach. To że nie trzeba rozmawiać z drugim człowiekiem i można spokojnie coś odebrać/zamowic/zapłacić to zdecydowanie killer feuthure chociażby dla #przegryw


@Herato: ''Ostatnich latach'' Przepraszam, ale kasy samoobsługowe w Tesco już 15 lat temu były i to takie które miały znacznie większą wagę i dużo wygodniejsze. Co do reszty to mam trochę wrażenie, że niektóre osoby z tym brakiem kontaktu z innymi ludźmi
@Herato: chyba paczkomaty i ekrany do zamawiania jedzenia najbardziej lubię, zawsze jak się coś zamówiło przez internet to kurier zawsze przychodził w godzinach gdzie nikogo w domu nie było bo każdy w szkole albo w pracy, a dzięki ekranom do zamawiania jedzenia można na spokojnie się zastanowić co się chce i zobaczyć co jak wygląda
[...] zawsze jak się coś zamówiło przez internet to kurier zawsze przychodził w godzinach gdzie nikogo w domu nie było bo każdy w szkole albo w pracy [...]


@Matfju: Absolutnie popieram. Ciekawi mnie czy Inpost pójdzie o krok dalej i będzie można od nich kupić "własny paczkomat" Coś co montujemy w naszym ogrodzeniu. Wtedy kurier podjeżdża, wkłada paczkę a my ją zabieramy kiedy chcemy.

Minusem jest to, że takie rozwiązanie nie
@Herato: Ogólnie mam to gdzieś, że nie trzeba gadać z drugim człowiekiem, zupełnie mi to obojętne. Ale w kasach samoobsługowych jest zdecydowanie szybciej. Nie rozumiem po co ludzie stoją w kolejce jak jest jedna kasa, a obok kilka takich samoobsługowych wolnych. Trzeba tylko umieć je obsługiwać np. wiedzieć jak wbić zgrzewki, wiele sztuk towarów itp.
@Herato: a ja się nie zgodzę
To januszerka ubiła stare kolejki
- pójdź do biedry, kiedyś były 2-3 kasjerki, teraz zwykle 1 max 2 za to jest większy syf :) WIęc ludzie idą do tych #!$%@? kas bo jakby nie to nagle zakupy by się robiło pół godziny (poza godzinami szczytu)
- paczuszki uwalił fakt że jak coś zamawiałeś przez PP to ginęło, albo za #!$%@? nie wiedziałeś kiedy przyjdzie, a
@Cztero0404: Akurat kasy w Tesco miały jedną wielką zaletę, której nie ma większość obecnych samoobsługówek: możliwość płatności monetami w formie zsypni. Masz górę drobniaków, które przewalają się w domu i nie chcesz się pierdzielić w liczenie? Idziesz do Tesco, wsypujesz cały worek, po kawałku sobie przeliczy. Jak zabraknie - dopłacisz. Jak zostanie - często wyda w grubszych nominałach.