Wpis z mikrobloga

Mam małą prośbę do kolegów po fachu programistów i szerzej z IT, żeby nie wchodzi w polemikę z ludźmi pod wpisami o tym że AI zaraz wytnie programistów, tylko potwierdzać ich hipotezy np. "tak, robię pierdoły i nie zdziwi mnie jak AI mnie zastąpi", "tak, ja już robię kurs na wózek widłowy/prawo jazdy C+E", "tak, ja już kompletuję strój roboczy do kołchozu" itp.

Generalnie uważam, że naszym problemem jest to, że przeciętny programista to silny indywidualista i nie zrzeszamy się w żadne związki czy stowarzyszenia. Obecna narracja, że AI zastąpi programistów, jest świetnym momentem, żeby spróbować zabetonować dostęp do tego zawodu, coś jak kiedyś zrobili lekarze i dzięki temu bardzo dobrze się mają.
Więc jak dla mnie trzeba rozdmuchać te informacje, wręcz było by dobrze sfinansować kampanie (xD), która by odwróciła trend, bo dotychczas było tak, że jak ktoś pytał co zrobić żeby dużo zarabiać, odpowiedź była jedna: idź do IT/ naucz się programować.
Gdybyśmy mieli taki związek to można by także spróbować wysunąć postulaty: likwidacja bootcampów, bardziej rygorystyczne limity przyjęć na studiach informatyczne, likwidacja lekcji z informatyki w szkołach (chociaż tam i tak się nic nie uczą więc można olać xD)

#programista15k #pracait #pracbaza #polska #programista25k #programowanie #praca
  • 10
  • Odpowiedz
Generalnie uważam, że naszym problemem jest to, że przeciętny programista to silny indywidualista i nie zrzeszamy się w żadne związki czy stowarzyszenia.


@card_man: Ogólnie masz rację. Regulacja zawodu ma swoje dobre strony. Weźmy takiego inżyniera budownictwa w UK. Młody człowiek kończy studia, nabywa doświadczenia i zostaje przyjęty w szeregi prestiżowego ICE. Status MICE potwierdza jego kompetencje a kandydat nie musi przechodzić 8 etapów na rozmowach kwalifikacyjnych. PS. Prawnicy i
  • Odpowiedz
@card_man: bo takeigo np glazurnika czy lekarza nie wytnie AI bo musi byc fizycznie na miejscu a programisci jak sie zrzesza to sie ich wyoutsourcuje do innego tanszego krauje i elo
  • Odpowiedz