Wpis z mikrobloga

czy lekarze naprawdę to wszystko pamiętają aż po grób?


@biaukowe: tylko jezeli grób to stan który osiągasz dzień po kolosie z głowy i szyi albo egzaminie z anato. Ewentualnie laryngolodzy/neuroradiolodzy/chirurdzy szczekowo-twarzowi sie takimi pierdołami zajmują na tyle, żeby to pamiętać.

Reszta to moze we wzwodzie intelektualnym będzie pamiętała, że V3 miał galęzie ruchowe, a ci co ambitniejsi beda pamietali ktora galaz czuciowa V unerwia ktora czesc twarzy. ;-)