Wpis z mikrobloga

@Koller: bo nie wiedzą, nie chcą się kłócić, na tym właśnie bazują takie markety, w biedronce sprzedawczynie na prawdę mają to ogarnięte, wiedzą o tym bo mają obowiązek informowania klientów (chociaż nie informują), ale jak na tydzień znajdzie się jeden klient który się upomni o swoje prawa, a cała reszta przepłaci i przy pełnym koszyku nawet tego nie zauważy, to sklep ma z tego większy zysk niż ewentualne kary które otrzyma.