Wpis z mikrobloga

#poezja #marcinswietlicki #swietliki #narkotykizawszespoko

Trzeba to będzie podsumować, skończyć

w te dni, kiedy nikogo nie będzie tu prócz

słomianego człowieka. Trzeba będzie skoczyć

w przepaść, a potem wznieść się z dna przepaści w

słońce i spłonąć. Stara czarna słoma

wyda dym. A z dymu

będzie deszcz. Gdy wrócą, bo wrócą być może,

znajdą ślady po deszczu

głębokie.

Źródło: Słomiany człowiek z książki Niskie pobudki

ps.

i taki banus jak by ktos nie wiedzial kim jest marcin swietlicki , cytat dobrze oddaje 'klimat'

'Starsi pisarze chyba się mnie lekko boją. Odczytywany jestem jako osobnik agresywny. Wywołuję wśród nich niesmak, zwłaszcza występami muzycznymi. Na ogół jestem poczytywany za niezbyt rozsądnego i skandalistę. To nie jest dla mnie żaden problem  –  stanowimy zupełnie inne światy, nie czuję większych związków z kimkolwiek. Za nic na świecie nie chciałbym stanowić części kolejnego już pokolenia grzecznych chłopców. Ale na pewno nie jest to totalny bunt, w końcu mam już 32 lata.'

Źródło: wywiad dla „Polityki”, styczeń 1994.

dziekuje dobranoc.