Im jestem starszy, tym coraz bardziej w korporacyjnym życiu utożsamiam się z tym wierszykiem z książki Janusza Głowackiego.
Nie krytykuj, nie podskakuj, siedź na dupie i przytakuj. Nie przejmuj się swoją dolą, bo i tak ci #!$%@?ą. Nie przejmuj się swoją pracą, bo i tak ci gówno płacą. Za pięć czwarta kończ robotę, sraj na szefa, kładź kapotę. Tak dożyjesz starczej renty, nawet w dupę nie kopnięty.
Nie krytykuj, nie podskakuj,
siedź na dupie i przytakuj.
Nie przejmuj się swoją dolą,
bo i tak ci #!$%@?ą.
Nie przejmuj się swoją pracą,
bo i tak ci gówno płacą.
Za pięć czwarta kończ robotę,
sraj na szefa, kładź kapotę.
Tak dożyjesz starczej renty,
nawet w dupę nie kopnięty.
#korposwiat #praca #antykapitalizm
@lecho182: lepszy rytm bylby ze "swą" ヽ( ͠°෴ °)ノ
@haabero: to przywilej obecnej klasy biurowej, kiedyś, jak pracowałeś na budowie, to nie zawsze to był perk