Wpis z mikrobloga

#glo kurde, jako nałogowy palacz, paczki dziennie, przekonuje się do tego sposobu palenia fajek. Dostałem podgrzewacz w żabce od jakiegoś naganiacza. Pierwsze palenie to kaszel jakbym z bongo #!$%@?ł, ale po tygodniu całkiem mi to pasuje. Smak palonego drewna który czułem na początku, teraz mi smakuje, inhalacja 3min też jest spoko bo zwykle fajki paliłem do filtra, łapy nie śmierdzą z mordy nie wali. Zniknął mi odruch wymiotny przy porannym myciu zębów. Nie twierdzę, że to same witaminki ale na pewno lepszy sposób przyswajania nikotyny niż zwykły kopcacy szlug.
  • 3
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@SeriousDude: konkurencja w postaci Pulze, też nie próżnuje, i wprowadza HERBACIANE WKŁADY Z NIKOTYNĄ iSenzia( ͡° ͜ʖ ͡°) Jedynie Iqos zatrzymał się w rozwoju( ͡°( ͡° ͜ʖ( ͡° ͜ʖ ͡°)ʖ ͡°) ͡°)
  • Odpowiedz