Wpis z mikrobloga

Dzień dobry wszystkim :)

Który układ wybralibyście w małej i skomplikowanej kuchni?
1. Tak jak było do tej pory - przerwa 40 cm na wejście żeby pozmywać przy zlewie.
2. Szafa narożna z narożnym zlewem dwukomorowym (niestety Ikea nie ma takiego więc nie dało się zrobić takiej wizualizacji) z blatem dochodzącym nad pralkę. Zyskuje się trochę więcej blatu w rogu, ale:
a) problem z koszem - w narożnej szafie pod zlewem stoi z przodu kosz, który blokuje dostęp do reszty wnętrza
b) kosz mysi być mniejszych rozmiarów niż przy normalnej szafce z otwieranymi drzwiczkami
c) jak w punkcie A, trudniejszy dostęp do ziemniaków, chemii i innych rzeczy przez kosz
Doradźcie coś, bo dzisiaj muszę dać znać ekipie remontowej, gdzie ma być zlew, a nie mogę się zdecydować 🙁

#remont #remontujzwykopem #aranzacjawnetrz
Piospi - Dzień dobry wszystkim :) 

Który układ wybralibyście w małej i skomplikowane...

źródło: 12334

Pobierz
  • 19
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Piospi:

przerwa 40 cm na wejście żeby pozmywać przy zlewie.

40 cm to stanowczo za mało aby móc komfortowo stać przy zlewie i zmywać naczynia, szczególnie że przy tej czynności zwykle trzeba się nieco pochylić i wypiąć tyłek, czy obracać się aby odłożyć naczynia. 60-70 cm to by było mało aby móc komfortowo korzystać ze zlewozmywaka a co dopiero 40.
  • Odpowiedz
  • 0
@Palinkka: kurczę wiem :( projekty są zrobione w Ikei na miejscu, myślisz, że projektant wymyśli coś lepszego od nich?

@smk666: wiem, ale kuchnia jest bardzo mała i nie ma zbyt wielkiego pola popisu, taki układ był przez ostatnie 50 lat - moi rodzice z dwójką małych dzieci dawali radę, potem ojciec korzystał z tego samego układu i nie narzekał (bo musiał to zaakceptować pewnie, bo nie miał innego
  • Odpowiedz
taki układ był przez ostatnie 50 lat

@Piospi:
Wiesz, można przyzwyczaić się do chodzenia całe życie w butach za małych o trzy rozmiary, tylko po co? Po to robisz remont/modernizację aby żyło się lepiej a nie ciągnąć szajs dalej, szczególnie ze mamy dużo więcej możliwości i ciekawych rozwiązań niż 50 lat temu. Ja bym się nie zastanawiał tylko dał narożny zlew, mniejszy kosz (na jeden dzień śmieci wystarczy niewielkie wiaderko,
  • Odpowiedz
@Piospi: a gdzie tam jest lodówka? wiesz, że główną zasadą projektowania kuchni jest ciąg lodówka - zlew - kuchenka. W tej kolejności, wyciągasz coś z lodówki, myjesz/przygotowujesz, obrabiaez na kuchence. Jeśli lodówka jest tam na dole to #!$%@?.
  • Odpowiedz
  • 0
@smk666: może i masz rację, to co piszesz ma sens

@pozdroxxx666 lodówka jest pod szafką, która jest widoczna w pierwszej opcji, inaczej się nie da ze względu na to, że dzisiejsze lodówki to kolosy, wcześniejsza lodóweczka była tak mała, że nie mam ochoty się już męczyć z taką :(
  • Odpowiedz
@Piospi: To co @Palinkka pisze. Plus od siebie może jakaś mała wyspa się tam zmieści? pralkę w takiej sytuacji możesz wycelować "od kuchni" i zamknąć ją frontem jeśli to przeszkadza. Może lustrzane odbicie mebli ze zmywarką pod ścianą z drzwiami?
  • Odpowiedz
@Piospi: zlew nie pod/przed oknem? ( ͡º ͜ʖ͡º) Ja bym zdecydował się nawet na rycie rur w ścianie. Dostawienie rury by przenieść zlew w inne miejsce pozwoli wstawić tam pralkę która musi mieć blisko do odpływu. Zlew podłączysz rurkami które schowają się za meblami. można to nawet natynkowo zrobić. Na jakiej wysokości jest odpływ w ścianie?
  • Odpowiedz
@Piospi a jaką pralkę bierzesz? Ja ostatanio do jednego mieszkania musiałem kupić małą i znalazłem 33cm która normalnie ma bęben a nie wrzuca się rzeczy od góry
  • Odpowiedz
  • 1
@Mirrabolo: Myślałem o opcji pod oknem, ale nie przekonało mnie to, że straciłbym duży blat roboczy pod oknem. Hmm sam nie wiem.

@Lordon pralka zostaje taka jaka była - ona ma jakieś 50 cm szerokości i 40 cm głębokości - choć dokładnych wymiarów nie mam zapisanych :( ale jest tradycyjna i wyjątkowo "zgrabna".
  • Odpowiedz
@Piospi

Doradźcie coś, bo dzisiaj muszę dać znać ekipie remontowej, gdzie ma być zlew, a nie mogę się zdecydować 🙁


Ty bierzesz te meble w Ikei?
Moim zdaniem kuchnia z Ikei do małego mieszkania to kiepski pomysł bo oni mają przerośnięte te szafki zwłaszcza dolne, do tego muszą dolegać do ściany więc zaczynają się schody i podcinanie boków, pleców jeśli jakieś rury idą po ścianie. Ściana musi być prosta najbardziej jak to
  • Odpowiedz
  • 0
@PaulStone: Raczej nie będę brał z Ikei, wczoraj wieczorem dostałem ich projekt i w nocy zdecydowałem, że chyba jednak będą na zamówienie.

Pytanie o szafkę narożną wynika z tego, że dzisiaj muszę dać znać ekipie remontowej jaki zlew chcę, bo chcą już odpływ montować.
  • Odpowiedz
myślisz, że projektant wymyśli coś lepszego od nich?


@Piospi: Zdecydowanie, bo oni to robią pod swoje "wynalazki". Olej to gówno i zrób projekt oraz kuchnię na wymiar, po #!$%@? się tam pchać? Zwłaszcza jak masz małe mieszkanie, to dobry projektant może Ci dupę uratować. Wykosztujesz się na 3-4k ale będziesz miał spokój na lata ¯\(ツ)/¯
  • Odpowiedz
@Piospi: projektant wymyśli. Bo w ikei proponowane rozwiązania są po najmniejszej linii oporu i tylko z rozwiązań które ma ikea. A dziwnych, niestandardowych rozwiązań meblowych jest cała masa, tylko trzeba je znać i wiedzieć jak zastosować
  • Odpowiedz
@power_bank: poprawienie błędów ortograficznych i językowych-szczególnie na takim portalu - jest oznaką narastającej frustracji. To nie forum PWN czy filologii polskiej.
  • Odpowiedz