Wpis z mikrobloga

Mycie auta gąbką na myjni bezdotykowej - tak na chłopski rozum. Czy użycie na całej karoserii gąbki/rękawicy lepiej zrobić po nałożeniu piany, czy po jej spłukaniu oraz używając własnego szamponu? I potem w ramach spłukania znowu myjką. Szukam kompromisu pomiędzy szybkim myciem bezdotykowym po którym zawsze i tak zostają niedomyte smugi, a myciem kompleksowym na dwa wiadra. I po tym cyk jakiś szybki wosk (używam akurat ADBL synthetic spray). Ma to sens?
#samochody #detailing ?
  • 9
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@florekflorek: imho najlepiej nałożyć pianę, po odczekaniu spłukać ją, nałożyć ponownie pianę i taką nałożoną warstwę piany wyszorować. Dzięki temu będziesz mieć spłukany pierwszy brud i mniej porysujesz lakier.
  • Odpowiedz
@florekflorek: zawsze lepiej jest najpierw zmiękczyć brud pianą, spłukać to i dopiero wjechać z gąbką/rękawicą bo to minimalizuje ryzyko zrobienia rys na lakierze. Natomiast jak już spłuczesz i będziesz chciał myć ręcznie to moim zdaniem lepiej jest mieć swój szampon bo przynajmniej wiesz że jest to produkt przeznaczony do mycia ręcznego. Jak byś zarzucił ponownie pianę z bezdotyku to może ona być na tyle agresywna że skórą dłoni tego nie
  • Odpowiedz
@florekflorek: też jest taka opcja, ten szampon daje bardzo fajny poślizg i tak jakby nie trzeba go spłukiwać. Wtedy mógłbyś zarzucić pianę czy tam tfr co wolisz, spłukać i potem na osobnym miejscu przelecieć tym szamponem no-rinse całe autko żeby domyć
  • Odpowiedz