Wpis z mikrobloga

Jako laik motoryzacyjny zapytam, czy opłaca się kupić auto, które pochodzi z USA/Kanady? Nie chodzi mi typowo o sprowadzenie stamtąd, tylko kupno go od kogoś już w Polsce, gdzie normalnie był użytkowany. Pytam, bo ceny takich samochodów są często te kilka tysięcy tańsze, od tych z rynku europejskiego i to mimo tego, że światła, liczniki itp. zostały już zaadaptowane pod nasze drogi. Kryją się w związku z tym jakieś haczyki w kupnie takich aut?

#motoryzacja #samochody #auta
  • 7
  • Odpowiedz
@a_zaloze_se_konto: To też zależy od samochodu, wiem na przykładzie Audi, że ma niewielkie różnice względem europejskich odpowiedników. Obecnie naprawiam już drugi samochód z USA dla siebie i jestem jak najbardziej zadowolony, na plus to na pewno cena i to, że nie jest problemem sprawdzić jego historie
  • Odpowiedz
@a_zaloze_se_konto: Te auta ściąga się i robi po kosztach tak aby było tanio, tematy typu regenerowane poduszki, deski czy pasy to norma. Reflektory często nieprzerobione, ogólnie śliski temat. Zajmowałem się oględzinami przedzakupowymi aut i z doświadczenia powiem ci że zrobione solidnie auta z usa to raczej mniejszość. Jak już to samemu ściągnąć i dopilnować aby było zrobione zgodnie ze sztuką ale w tedy może się okazać że wyjdzie jak europa.
  • Odpowiedz
@a_zaloze_se_konto z USA ściąga się uszkodzone auta, jeśli masz wgląd do zdjęć z licytacji to możesz ocenić czy warto, bo jeśli nie był poważnie uszkodzony typu zderzak do wymiany i poduszki nie eksplodowały po czym profesjonalnie naprawiony to spoko, ale jak auto w USA straciło cały przód lub było po powodzi to nawet nie ma co oglądać takiego auta
  • Odpowiedz