Wpis z mikrobloga

Tak sobie przeczytałem wpis o "wszystko" które chyba starało się przełamać, niestety nieskutecznie, monopol alledrogo.
W sumie, rozumiem że sprowadza się to do "TYLKO" zdobycia określonej rozpoznawalności marki, zaoferowania sprzedającym zunifikowanej platformy zamiast rozsianych "sklepów" i innych woocommerce, oraz jakiegoś nadzoru nad transakcjami, by zminimalizować oszustwa.

Ciekawi mnie, jak to wygląda od strony sprzedających - nigdy nie miałem sklepu, tutaj https://wykop.pl/link/7366551/wszystko-pl-znika-tak-szybko-jak-sie-pojawilo/komentarz/122467835/tymczasem-allegro-wprowadza-nowe-oplaty-i-utrudnienia-no-coz-ja-powoli-zamykam-sprzedaz-na-allegro-bo-tam-sprzedawca-jest-traktowany-jak-gowno-allegro w miare ciekawie @yorimo porusza temat co go boli w allegro, ciekawi mnie czy ktoś ma inne doświadczenia, lub umiałby zebrać w postaci listy, czego taki sprzedający oczekuje?

Przykładowo, ja bym widział model biznesowy nieco inaczej.
1. platforma dba o rozpoznawalność
2. platforma oferuje usługę sprzedającym, na zasadzie hostingu
3. sprzedający (klient platformy) - płaci za transfer i zasoby na serwerze - dostaje do dyspozycji możliwość blokowania IP z panelu admina (jakby konkurencja chciała go wykończyć ;))
4. kupujący (klient platformy) - dostaje możliwość zakupu, filtrowania i zaawansowanego wyszukiwania przedmiotów, nie w taki dziadowski sposób jak jest to robione obecnie, promowanie aukcji itd. Płaci procent za sfinalizowaną transakcję - oraz w przypadku zorganizowanego wyszukiwania (tzn nie za zwykłe "przeglądanie", a za wyszukiwanie konkretnej rzeczy/usługi - za transfer, jeśli przekroczy x MB)

Ogólnie tych inicjatyw było już od groma, świstak, tablica, szerlok, ebay, olx - ale póki co, mimo - subiektywnie - gorszej jakości usług allegro po prostu jest w moim rozumieniu monopolistą

#przemyslenia #biznes #allegro
  • 16
  • Odpowiedz
  • 0
@Wychwalany: Nie bardzo rozumiem. Nie mam przeglądu rynku, ale na "chłopski rozum":

- postawienie swojego sklepu, zarządzanie nim i reklama = drogie i czasochłonne
- zrobienie tego na platformie która częściowo już odciąża sprzedawce = tańsze, więc i ceny mogą być niższe
  • Odpowiedz
@Oo-oO: sprzedawcy moga sobie sprzedawac wszedzie gdzie chca, ale klienci tam nie pojda ze wzgledu na wygode. W kazdym sklepie masz inny regulamin, inne zasady zwrotow, rozne formy platnosci, rozne metody dostaw, rozne formy kontaktu i za kazdym razem musisz podawac mnostwo danych. Zakup na allegro trwa minute i masz spokoj.
  • Odpowiedz
  • 0
@Wychwalany: Huh? No tak, nie bardzo wiem co chciałeś przez to powiedzieć. Jasne, dla sprzedającego i kupującego - porządny portal jest wygodny. Na allegro również masz inne zasady zwrotów / dostaw ;) nie każdy oferuje to samo. Musisz również podać (raz) mnóstwo danych. Koniec końców - no tak, to że raz po zarejestrowaniu się na portalu, jest to dla kupującego wygodne - to chyba truizm, że wie o tym każdy. Natomiast,
  • Odpowiedz
  • 0
@Wychwalany: co? :D jak nie ma, a np amazon? Ogólnie chciałbym by działał lepiej pod wieloma względami:

- szybciej, bez zbędnych (dla mnie) fajerwerków
- umożliwiał dokładne filtrowanie, tak bym nie musiał marnować czasu na przeglądanie aukcji które mnie nie interesują

Ogólnie, miałem jeszcze kilka(naście) uwag do allegro, ale z racji że już od dość dawna nie korzystam - zapomniałem.
Z innych rzeczy które pamiętam - zrobiło się dziwnie, po podziale
  • Odpowiedz
a np amazon?


@Oo-oO: xDDDDD przeciez pod wzgledem UI i UX to jest dno pod warstwa mułu, to jest strona z lat '90 tak samo jak eBay.

umożliwiał dokładne filtrowanie


@Oo-oO: w ostatnich latach filtrowanie rozrosło się bardzo mocno, czy któryś portal ma więcej filtrów niż allegro? inna sprawa, że sprzedawcy jeszcze czasem w parametrach oszukują

zrobiło się dziwnie, po podziale na allegro zwykłe i lokalne


@Oo-oO: no właśnie
  • Odpowiedz
  • 0
@Wychwalany: to widać mi bardziej odpowiada to, jak strony były projektowane w latach 90 ( ͡° ͜ʖ ͡°) nie interesują mnie wodotryski, które muszą pobierać x MB javascriptu. Oczywiście, amazon też je pobiera i też daleko im do ideału, podałem go raczej jako przykład "na świecie drugiego tak dobrze rozwiniętego portalu".

Możliwe że filtrowanie się rozrosło - nie zaglądałem tam ostatnio, wiem że zawsze mnie to irytowało
  • Odpowiedz
  • 0
@yorimo: dzięki za głos w dyskusji, choć ton komentarza ze slajdu dość wulgarny ;) sprowadzając go do konkretów których tam się doszukałem:

- sprzedający oczekuje (od portalu) ochrony przed nieuczciwym kupującym
(tu jest to ciekawa prawnie kwestia, bo wchodzą w grę opłaty za zwracanie przedmiotu, rękojmie, gwarancje i cały ten prawniczy bełkot)
- luźniejsza komunikacja - z jednej strony rozumiem, z drugiej podejrzewam że to metoda allegro zabezpieczania się przed sfinalizowaniem
  • Odpowiedz
craiglisty, olx czy niemieckie kleinanzeigen.


@Oo-oO: ale to sa portale tylko do nieprofesjonalnej sprzedazy

jako przykład "na świecie drugiego tak dobrze rozwiniętego portalu".


@Oo-oO: amazon ma zasięgi ale nie jest rozwiniety pod względem UX i UI, kładą na to lache bo nie mają konkurencji

jak się pozbywałem części elektroniki z domu to się nagle okazało, płać pan ekstra


@Oo-oO: a to odnosisz sie w tym wątku do profesjonalnej sprzedazy
  • Odpowiedz
  • 0
@Wychwalany: w zasadzie dla mnie ten podział nie jest potrzebny - nie wiem też czy jest korzystny dla kupującego. Pewnie jako firma - wiadomo, wolisz sprzęt nowy, od firmy, z fakturką. Jako zwykły człowiek - obojętnie, lub różnie - jeden woli taniej używkę, inny woli nówkę. Dla mnie to powinna być po prostu opcja, jak było w dawnym allegro - można było ograniczyć wyszukiwanie tylko do prywatnych lub tylko do firm.
  • Odpowiedz
nie wiem też czy jest korzystny dla kupującego.


@Oo-oO: to sa całkiem inne przepisy prawa więc różnica jest spora ;) allegro zmieniło sie z bazaru w profesjonalną galerie handlowa
  • Odpowiedz
@Oo-oO: największym rakiem allegro jest pobieranie prowizji od wartości transakcji. Zarówno od sprzedaży, jak i od wysyłki. Jaki większy koszt ponosi Allegro od sprzedaży spinacza za złotówkę czy motorówki za milion złotych? Dlaczego wysyłka kredek za 3 zł w kopercie ma inną cenę wysyłki niż wysyłka lupy menniczej w tej samej kopercie i wadze, ale o wartości 1000 zł? To są #!$%@? i złodzieje, manipulują wynikami wyszukiwania, wymuszają działania na firmach,
  • Odpowiedz
@Oo-oO: To ja dołożę cegiełkę od siebie jako sprzedający na Allegro:
- Kupujący w ostatnich latach mają bajlando na allegro. Jeżeli trafią na sprzedającego, który nie wie jak się ustrzec przed naciągaczami lub po prostu np. nie dotrzyma terminu/zapomni odpowiedzieć itp. na jakąś wiadomość w dyskusji to kupujący bardzo łatwo jest w stanie dokonać nadużycia
- Największym problemem po stronie allegro jest to, że traktują kupującego jak święte krowy - byleby
  • Odpowiedz
  • 0
@wypokpok: dzięki, to ciekawy zbiór. Muszę pomyśleć, czy kiedyś mi się uda zaprojektować lepszy system, choć jego wykonanie raczej nigdy się nie zrealizuje, chyba że kiedyś wygram w lotto ;)

Nie wszystko rozumiem, bo nie znam specyfiki tego np allegro smart-musiałbym się wgłębić, to pewnie część ich strategii marketingowej, podejrzewam że jednak ich główym źródłem zysku są sprzedający i reklamy, a nie kupujący. Możliwe też że i allegro próbuje wykiwać sprzedającego,
  • Odpowiedz