Wpis z mikrobloga

Czy istnieją zalety dla państwa, jeśli jego społeczeństwo jest np. przeszkolone z obsługi broni i ją posiada np. w domach?

Chodzi mi oto, czy np. legalizacja broni w Polsce i duża popularność w 10-20 lat, mogłaby stanowić jakiś odstraszacz dla Rosji? Są takie państwa na świecie? Ktoś to badał?

#pytanie #wojna #ukraina
jmuhha - Czy istnieją zalety dla państwa, jeśli jego społeczeństwo jest np. przeszkol...

źródło: AdobeStock_67832501 (1)

Pobierz
  • 29
  • Odpowiedz
@jmuhha: Japończycy stwierdzili, że w razie, gdyby przeprowadzili desant w USA, to nie miałoby racji bytu, gdyż cywile strzelali by do nich za każdego krzaka. Dodałbym jeszcze Finlandie z czasów II wojny światowej, prawie wszyscy mężczyźni potrafili dobrze posługiwać się bronią palną bo mogli ją fizycznie posiadać w domu i wykorzystywać do polowań. Do dzisiaj, mają świetnych snajperów.
  • Odpowiedz
Czy istnieją zalety dla państwa, jeśli jego społeczeństwo jest np. przeszkolone z obsługi broni i ją posiada np. w domach


@jmuhha: nie

W czasie konfliktu jest to bezwartościowe. W czasie pokoju generuje problemy, jak te jaja pod kapitolem czy strzelaniny, bo ktoś usłyszał trzask żołędzia.
  • Odpowiedz
@jmuhha: o tak i nie @Buckwheat kolego Finowie to inny przykład bo ruska swołocz ruszyła na kraj myśliwych na ich terenie XD gdzie goście potrafili siedzieć po kilkanaście h że śniegiem w ryju żeby o danej godzinie wysadzić lód na danym jeziorze i wrócić znowu do siedzenia w bezruchu ze śniegiem w ryju xd
  • Odpowiedz
@Krol_Karo nie no wcale, na Ukrainie w czasie inwazji w niektórych miejscach ludzie blokowali wojskowe pojazdy bez broni. Myślę, że gdyby w Buczy cywile mieli broń to też by tak sobie kacapy butnie nie poczyniali.
  • Odpowiedz
@Buckwheat: pisz dalej bzdury jak to broń palna powstrzyma desant

Tymczasem większość żołnierzy nigdy nawet nie drasnie przeciwnika swoimi karabinkami - o pistoletach nawet nie mówiąc, bo na froncie wojennym w XXI wieku, to zwyczajny zbędny balast.

No chyba że powstaną magiczne pociski, które zaczną niszczyć czołgi, ahs-y, bwp i śmigłowce bojowe odporne na ostrzał kalibru 12.6.

Ps. jak wróg będzie wiedział ze w wiosce A, każdy mieszkanie ma broń, to
K.....o - @Buckwheat: pisz dalej bzdury jak to broń palna powstrzyma desant

Tymczase...

źródło: IMG_20240215_175025

Pobierz
  • Odpowiedz
nie no wcale, na Ukrainie w czasie inwazji w niektórych miejscach ludzie blokowali wojskowe pojazdy bez broni. Myślę, że gdyby w Buczy cywile mieli broń to też by tak sobie kacapy butnie nie poczyniali


@cloud7: na początku konfliktu, gdy ruscy myśleli że pójdzie im szybko

Może jednak warto poczytać literaturę i pomyśleć?
  • Odpowiedz
@Krol_Karo: https://twitter.com/dwolosiuk/status/1617589962895155200
Mieszkam we wschodnie Polsce, w razie wybuchu wojny instytucje państwowe wycofują się za linie Wisły. Jak ktoś napadnie mój dom to rozumiem, ze wtedy zadzwonie po policję i policja mnie uratuje? Jak mam się wtedy bronić?Broń u cywila jest be, ale jak wybucha wojna to Ci wcisną na siłe pod groźbą kary bo wtedy jesteś godzien xD na Ukrainie, jak ruscy stali pod Kijowem to automaty i granatniki rozdawali
  • Odpowiedz
@Buckwheat: Nie obronisz się niczym. Nawet jak będziesz mial batalion czołgów. Jeśli zostaniesz, na pewno zginiesz.

To takie ciężkie do zrozumienia?
Serio?

Mało masz zdjęć z Ukrainy, jak wyglądają miasta i miasteczka na froncie?

A jak będziesz z chlebem i wóda witał ruskich, to też zginiesz, bo cię wcielą do jakiegoś SzturmZ albo na miejscu odpalą, aby nie mieć problemu z partyzantką.

Tak. Nie ma nadziei w chwili czegoś takiego jak
  • Odpowiedz
W sensie, ze co? Jak mieszkam w wojewódzkim mieście i mam sztucer to ruscy celowo je zbombardują z tego powodu? Całe szczęście na Wołyniu cywile byli bezbronni i nie zginęło kilkaset tysięcy Polaków, a nie czekaj xD Podobnie w buczy czy irpieniu.
  • Odpowiedz
@Buckwheat: Pierwsze co państwo zrobi po wybuchu wojny, to zgarnie całą prywatną broń z kraju. Głównie dla Twojego bezpieczeństwa.

1. szabrownicy też będą mieli broń

2. jako cywil będziesz poza informacyjnym obiegiem wojska, więc nie będziesz wiedział nawet kto się znajduje na Twoim terenie - a nasi żołnierze nie będą wiedzieć, kim Ty jesteś - nikt nie będzie ryzykować, że jakiś idiota ze sztucerem będzie walić do Belgów, bo mają mundury
  • Odpowiedz
@jl23: ale ja nie mam zamiaru biegać w czasie wojny z własną bronią po lesie i bawić się w rambo (posiadam broń od roku, a na wsi gdzie mieszkam nikt o tym nie wie, bo nie potrzebuje się tym chwalić) Fajny argument z tymi szabrownikami, jak szabrownicy będą mieli broń, a ja nie będę miał to rozumiem, że wtedy się obronię?xd Przyjdzie wezwanie do jednostki to biorę swój szpej i się
  • Odpowiedz
a na wsi gdzie mieszkam nikt o tym nie wie, bo nie potrzebuje się tym chwalić


@Buckwheat: Ale państwo o tym wie. Chyba że masz broń na nielegalu, ale głupotą byłoby chwalenie się tym w Internecie.

Fajny argument z tymi szabrownikami, jak szabrownicy będą mieli broń, a ja nie będę miał to rozumiem, że wtedy się obronię?xd


Dlatego potencjalnym szabrownikom również zabierze się broń. Państwo ma monopol na przemoc, szczególnie w
  • Odpowiedz
@jl23: kilkukrotnie wkleiłem pod tym postem komentarz, jak to wyglądało na Ukrainie z perspektywy cywilnego posiadacza broni, wiec po prostu to przeczytaj. Z tym, ze w momencie wybuchu wojny, kiedy na Polskę będę leciały rakiety to policja będzie jeździć po domach i konfiskować broń to średnio mi się chce wierzyć.
  • Odpowiedz
Z tym, ze w momencie wybuchu wojny, kiedy na Polskę będę leciały rakiety to policja będzie jeździć po domach i konfiskować broń to średnio mi się chce wierzyć.


@Buckwheat: To uwierz, bo w stanie wojennym tak było. I teraz będzie tak samo.

Polska to nie Ukraina, Polska jest wpisana w sieć międzynarodowych sojuszy oraz prawa.
  • Odpowiedz
@jl23: to trochę im zejdzie xDD kilkaset tysięcy osób posiada broń w Polsce, na tereny zajęte przez wroga też przyjedzie patrol policji po czyjegoś glocka, albo mausera? xD
  • Odpowiedz