Wpis z mikrobloga

No Elo mam dylemat mam dwie opcje do wyboru nie wiem co wybrac.
Dysponuje kapitałem okolo 400k + calkiem spoko zdolnosc kredytowa zarabiam 15-16k na ryj na B2B i docelowo chce miec dom blisko miasta powiatowego (okolo 50k ludnosc)

I teraz mam dwie opcje:

1. Kupic mieszkanie, które się nam spodobało w pelni urzadzone meble+agd+RTV+klima full wypas, wysoki standard ścisłe centrum miasta za okolo 12k/m2 52m2 czyli z garazem i komorka lokatorska okolo 650k czyli biore 250k kredytu ktory szybko spłacę raczej ale pozbywam się gotówki.

2. Jest też opcja mniejszego mieszkania 45m2 u rodzny w tym samym miescie oni placa za wyszykowanie rzeczy nieprzenośnych typu łazienka, kuchnia podłogi itp., my kupuejmy sobie meble które zabierzemy + RTV, AGD i płacimy tyko za czynsz + prąd media pewnie coś około 1000zł/miesiąc im to pasuje bo mieszkanie kupili inwestycyjnie i nie będą musieli płacić czynszu a nie chcą wynajmowac obcemu.

To wszystko z żoną i dwójką małych dzieci.

Moje pytanie jak chce ten dom w perspektywie 3-5 lat to brać mieszkanie bo ceny będą rosły czy lepiej ciułać w mieszkaniu u rodziny nie nie pozbywać się gotówki ale liczyć się z tym, że będzie ona traciła na wartości?

Kalkulacja kredytu z otodoma:

#nieruchomosci
Sceptycznie - No Elo mam dylemat mam dwie opcje do wyboru nie wiem co wybrac.
Dysponu...

źródło: 426258217_368152552625056_8453149089278155110_n

Pobierz
  • 20
  • Odpowiedz
@Sceptycznie: jeśli masz w planach dom to w przeliczeniu wyjdzie cię jakieś 5-6k / m czyli zapłacisz dzisiaj 2 razy więcej za metr niż przy budowie. Wiadomo fajnie mieszkać na swoim, ale jeśli masz okazję mieszkać u rodziny to ja ma twoim miejscu z odłożonej gotówki zaczął powoli rozglądać się za działka i doprowadzać dom do stanu deweloperskiego albo brać kredyt na stan deweloperski a wykończyć z własnych pieniędzy, zwłaszcza że
  • Odpowiedz
@Sceptycznie:

Jesteś programistą15k, masz 400k gotówki, dwójkę dzieci, i rozważasz jakąś gównoklitkę 45m^2? Daj spokój.

Kup zwykłe mieszkanie bez full wypasu (ale z sensownym metrażem) i szukaj działki.
  • Odpowiedz
  • 0
@Yuri_Yslin: jestem zwykłym administratorem Linuxów a nie programistą. Wybacz nie rozumiem za bardzo że brać gorszy standard ale większe i szukać działki? I później dom postawić za co jak będę bez gotówki?
  • Odpowiedz
@Sceptycznie: No to sorry, że zepsułem zabawę, ale uważam, że na 80% w ciągu kilku lat tam będzie gorąca wojna.
Oczywiście jak każdy mogę się mylić i jakoś się uda tego uniknąć.
Ja mieszkam na zachodzie Polski, ale zastanawiam się, czy nie wywieźć kasy do Szwajcarii.
  • Odpowiedz
  • 1
@editores: że niby Putek się porwie na NATO? No nie wiem a nawet jakby było na zachód od Wisły to i tak się zrówna z ziemią to co jest w zasięgu ich kacapskich pocisków artylerii czyli pewnie 40 km minimum.
  • Odpowiedz
@Sceptycznie: a szacowałeś koszty działki i domu w okolicy, w której chcesz zamieszkać? Może od razu mógłbyś zacząć budowę i w tym czasie najmować od rodziny?
  • Odpowiedz
  • 0
@pp93: działka 100-200k zależy jaka lokalizacja i rozmiar a koszt budowy to pewnie coś około 700k. Trzeba szykować 800-900k ale jakbym miał działkę to można już np załatwiać papiery na które się i tak długo czeka a później pobudować do stanu deweloperskiego a urządzać na spokojnie albo dobrać kredytu.
  • Odpowiedz
@Sceptycznie: z takim zestawem rodzinnym nie myśl o niczym poniżej 75 m2. Kupowanie mieszkania 50 m2 z dziećmi to jest odkładanie w czasie zakupu docelowego mieszkania, wiem bo to przerabiam ale ja jak kupowałem to mieszkanie to miałem w kieszeni 30k, a nie 400k. Szukaj od razu docelowego mieszkania (dużego, najlepiej 80m2+) tak żeby każde dziecko potem miało swój pokój, masz kupę kasy, dobrze zarabiasz, bierz kredyt 2-4 lata i kredyt
  • Odpowiedz
@Sceptycznie: to ja bym nie szedł w półśrodki i od razu ogarniał dom. Szukaj działki, ogarniaj papiery, zbieraj kasę i będziesz dobierał kredyt do domu, a nie do przechodniego mieszkania. Ja bym tak przynajmniej zrobił, skoro działkę możesz kupić od razu (w sensie pozwalają Ci na to środki, kiedy już jakąś znajdziesz)
  • Odpowiedz
@editores: to straszenie tym brainletem spod uralu co z obsraną ukrainą walczy 2 lata xDDD Strasznie mastermindem, który przed wojną dyktował ceny gazu, a teraz cała Europa ma w piździe jego gaz xDDD NATO by mu szybko wyrównało pod beretem
  • Odpowiedz
  • 0
Postanowione idziemy do tego mieszkania u rodziny i będziemy się budować. Okazało się że mamy w rodzinie człowieka który buduje domy i kogoś kto może załatwić okna z dużym rabatem i wydaje się to najrozsądniejsza opcja. Daje sobie maks 3 lata ponieważ starsza córka właśnie ma 3 lata więc do szkoły będę cisnął żeby szła w miejscu docelowym. Dziękuję za opinie i zainteresowanie.
  • Odpowiedz