[Espance]

#silownia podczas wiosłowania sztanga coś szarpnąłem i teraz w lewą stronę prawie głowy nie mogę ruszyć, bo mocny ból czuje, taka blokada jest i ból. Ktoś miał coś podobnego? Kupiłem lekb przeciwzapalny dexak, ale nie wiem czy coś pomoże..i chyba mnie czeka krótka przerwa od silki

[klefonafide]

@Espance: naderwany mięsień, 300zł za poradę

[In_thrust_we_trust]

@Espance: jaki ciężar był?

[Espance]

@In_thrust_we_trust: wiosło sztanga robiłem chyba 102.5kg i szarpnąłem za bardzo chyba i cosik się naciągnęlo..parę dni przerwy od silki zrobię i pobiore te przeciwzapalne i zobaczymy czy przejdzie

[In_thrust_we_trust]

@Espance: no przy wiosłowaniu nie wolno szarpać

Zmniejsz obciążanie, tak aby ruch był kongrolowany, bez żadnego szarpania. Egolifting prowadzi do kontuzji

[Tomixp]

@In_thrust_we_trust: co Ty #!$%@? #!$%@?? Powyżej pewnego poziomu ciężaru dla danej osoby nie da się nie szarpnąć, choćby wnostatnich ruchach. Szarpanie tak, utrata pozycji czy jakieś #!$%@? ruchy typu wyginanie się w cały świat nie. Tak samo jakieś zerkania na boki.

[In_thrust_we_trust]

@Tomixp: jak widać po historii opa szarpanie jednak nie jest dobre xDD

Co innego lekkie ruchy tułowiem, bo przy pewnym ciężarze to jest nieuniknione. Ale nie mocne szarpanie czlowieku

[Tomixp]

@Espance: przeciwzapalne mogą elegancko zamaskować problem więc z tym ostrożnie przedtreningowo ale to pewnie wiesz. Spróbuj wiosłowania półsztangą jednorącz, trudniej zrobić tu sobie krzywdę przy zachowaniu odpowiedniej pozycji, nawet szarpiąc.

[Espance]

@Tomixp: zmienię sobie na hantle najwyżej. Ale i tak sobie odpocznę te 3/4 dni od żelastwa