Wpis z mikrobloga

@RufuSx: Z racji, że wykop odnośnie Agito & płyty ma już kilka godzin i mógłbyś przegapić piszę tutaj:

Zamiast reklamacji zarządaj od sprzedawcy wymiany/zwrotu ze względu na niezgodzność z umową. Przysługuje Ci takie prawo zawsze - jako konsumentowi.

Dlaczego tak? Ano dlatego, że w przypadku gdy towar dociera uszkodzony i wada zostanie wykryta w ciągu 6 miesięcy od jego otrzymania to zakłada się, że występowała ona od początku, chyba że sprzedawca jest w stanie udowodnić, że było inaczej.

Podstawa prawna: Ustawa z dnia 27 lipca 2002 r. o szczególnych warunkach sprzedaży konsumenckiej oraz o zmianie Kodeksu cywilnego, Art. 4, Ust. 1:

"Sprzedawca odpowiada wobec kupującego, jeżeli towar konsumpcyjny w chwili jego wydania jest niezgodny z umową; w przypadku stwierdzenia niezgodności przed upływem sześciu miesięcy od wydania towaru domniemywa się, że istniała ona w chwili wydania."

Są wyjątki opisane w tej samej ustawie, ale żaden nie ma zastosowania, choćby nie wiem jak naciągać. Mogą chcieć się zasłaniać Art. 559 kodeksu cywilnego, ale należy im wtedy kazać spadać, bo a) są to zapisy dotyczące rękojmi, a nie niezgodności z umową, b) ustawa którą cytowałem wyżej jest prawem bardziej "szczegółowym" i przez to nadrzędnym.

tl;dr; Przy niezgodności z umową masz z automatu racje i to Agito musi udowadniać, że uszkodziłeś płytę, a nie odwrotnie.
  • 3
Reklamowałem z tytułu niezgodności. To samo powiedziałem rzecznikowi, który stwierdził, że Agito udowodniło moja winę poprzez wysyłkę płyty do serwisu, który oświadczył że nie jest to wada fabryczna, a uszkodzenie mechaniczne (powstałe z winy użytkownika).
@RufuSx: Ależ to jest jakaś paranoja, w jaki, cholera jasna, sposób serwis jest w stanie stwierdzić, że uszkodzenie powstało z winy użytkownika? Magic 8-ball?

Co do Twojej sytuacji, życzę, żeby wszystko skończyło się dobrze. Myślę, że najlepiej byłoby Ci machnąć ręką na nieuczciwców i szukać fachowców na własną rękę, trochę dołożysz za serwis ale i tak to pewnie będzie najtańsze rozwiązanie.