Wpis z mikrobloga

@qew12 @ChademByc ma rację. Próbujesz tylko usprawiedliwić to, że lecisz sobie w #!$%@?.
Najlepsze jest to, że twój stres to w większej części efekt tego, że zdajesz sobie sprawę, że zawaliłes różne sprawy.

@starykuc no no, patologiczne natężenie któremu sam sobie winien.
  • Odpowiedz
Życie w permanentnym stresie uszkodziło mi mózg. Czasem mam problem sobie przypomnieć ile mam lat.


@qew12: jesteś pewien, że to od stresu, a nie od leków? Np. pregabalina często powoduje problemy z pamięcią.
  • Odpowiedz
lecisz sobie w #!$%@?.


@Notes: Nie, nie leci w ciebie.

twój stres to w większej części efekt tego, że zdajesz sobie sprawę, że zawaliłes różne sprawy.


On zaczął odczuwać stres (dla takiej cwanego luzaka jak ty niemożliwy do wyobrażenia) jeszcze przed tym, co nazywasz "zawalaniem spraw" (ono było wynikiem stresu, a nie tego, że tak mu się podobało, co zapewne już sobie uroiłeś w tym swoim złośliwym łbie).

patologiczne natężenie któremu
  • Odpowiedz
@Merknetr XD a ty jakiś znany lekarz od stresu jesteś czy tak tylko #!$%@??

Pewnie już na porodówce odczuwał stres bo zorientował się, że w życiu żeby do czegoś dojść to trzeba zapoerdalac xD
  • Odpowiedz