Wpis z mikrobloga

Rolnictwo jest bezapelacyjnie potrzebne i uważam, że do postulatów rolników należy się przysłuchać.
Natomiast twierdzenie, że są jakoś strasznie poszkodowani przez UE, to jakaś kpina. Rolnicy to jedna z najbardziej uprzywilejowanych i subsydiowanych grup społecznych w kraju. Chyba tylko górnicy mają lepiej, ale ich praca jest też bardziej niebezpieczna.

Nie mogę się doczekać przejazdu rolników ulicami Warszawy na swoich traktorach po milionie złotych.

#bekazpisu #polityka
  • 1
Diabeł jak zwykle tkwi w szczegółach. Agenda rolna UE od lat idzie w kierunku konsolidacji rynku i wycinania średnich rolników na rzecz zarządu korporacyjnego. Z punktu widzenia kraju i UE, są wady i zalety takiego rozwiazania. Z punktu widzenia indywidualnych rolników, to zwyczajnie katastrofa. Za cienki jestem by wypowiadać się co w tej sytuacji powinno zrobić państwo, ale rozumiem wk**w zwykłych ciężko pracujących ludzi.