Wpis z mikrobloga

Wiele się mówi że na #depresja sposobem jest memiczne "wyjdź do ludzi, zacznij biegać". Prawdą jest że brak aktywności fizycznej jest istotnym czynnikiem w występowaniu gorszego samopoczucia. Tak samo brak kontaktu z ludźmi i ciągle siedzenie w domu. I to jest błędne koło - nie chce ci się nic robić, bo źle się czujesz. Źle się czujesz, bo nic nie robisz.

Nie musicie biegać. Nie musicie też ćwiczyć. Spacerujcie. Po 15-30k kroków, które robiłem przez 2 tygodnie niemal codziennie, czuję się jak nowonarodzony. Mam tyle energii "znikąd", że często nie mogę usiedzieć w miejscu. Lepszy nastrój, samopoczucie, lepsze myślenie, pamięć. To nie mity, to fakty.

A jak zależy wam na czasie, to wchodźcie po schodach.

Ta rada może być banałem, ale być może ktoś skorzysta. W depresji ciężko o myślenie nawet o banalnych rozwiązaniach.
  • 12
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Zaraz ludzie ktorzy chca narzekac a nie chca nic zrobic ze swoim zyciem zaczna Cie wysmiewac, a to sama prawda. Mialem w zyciu okres ciezkiej depresji przeplatany stanami lekowymi, potrafilem rozplakac sie bez powodu zaraz po przebudzeniu, bralem leki itp. Powrot do sportu byl jedyna rzecza ktora naprawde mi pomogla.
  • Odpowiedz
@tamagotchi: dobrze mówisz. Dobra dieta,wyjście z piwnicy i jakikolwiek ruch nie wyleczy z depresji, ale zdecydowanie może pomóc. To zaburzenie nie jest nieuleczalne, jest często trudne do leczenia, ale zdecydowanie można sobie pomóc przez takie proste rzeczy
  • Odpowiedz
@tamagotchi bo ruch wytwarza testosteron i masz więcej energii. Pamiętam jak z 3 lata temu chodziłem na siłkę 5 razy w tygodniu. Mimo że wracałem do domu po 20 to miałem więcej energii niż jak miałem 20 lat.
  • Odpowiedz
  • 0
@rewasek1374:

ruch wytwarza testosteron

W sumie nigdy nie uprawiałem sportu i zawsze dużo siedziałem w domu i nie mam zakoli jak większość Polaków ;d To może ten ruch nie jest dobrym pomysłem... Choć może same spacery nie zaszkodzą ;) Z drugiej strony brak testosteronu powoduje problemy z libido i potencją, a tych nigdy nie było. Chociaż z kolei ruch je dodatkowo wzmaga z tego co zaobserwowałem ;d
  • Odpowiedz
@tamagotchi: Wiadome nie od dziś, ale to nie wyleczy depresji i jak jest zbyt silny atak, to ciężko się zmusić, bo nawet wstać z łóżku nie możesz. Najlepsze spacery i ćwiczenia (wystarczy mała siłownia w domu). Niestety nie działa na tyle ile by człowiek chciał, a cały dzień nie będzie spacerować lub ćwiczyć.
Ja w sumie mam ChAD mieszany, więc trochę inaczej to u mnie działa, ale bardzo podobnie. Na
  • Odpowiedz
ćwiczenia (wystarczy mała siłownia w domu)


@guts-purek: prawda jest taka że przy kalistenice nawet i siłowni nie trzeba, ale co z tego skoro depresja to k---a, i może tak złapać że wyjście z łózka jest problemem nie do przeskoczenia :(
ja w dołku tylko praca ( na szczęście z domu) i po niej komp do 4 nad ranem i spanie. Wstajesz i znowu tak samo. Najlepiej mi w podróżach właśnie wiec

a to kiedyś mam w planach uciec w podróże po świecie. Mam nadzieję, że mi
  • Odpowiedz
@tamagotchi jak już masz te depresję, to często jest tak, że jedyne, co jesteś w stanie robić, to leżeć i patrzeć w ścianę. Jak ktoś nie ma sił, żeby się umyć, jak ma iść na spacer? W stanie, w którym ogarnia twój umysł beznadzieja zupełna, nie masz woli do tego, żeby zrobić cokolwiek.
  • Odpowiedz