Wpis z mikrobloga

Ale mnie cos takiego denerwuje - ty kończysz ciężka polska uczelnie, dostajesz się na staż, potem piszesz LEK, dostajesz się na specjalizację, tyrasz na rezydenturze. Na stażu nie możesz iść nigdzie sobie dorobić bo masz warunkowe prawo wykonywania zawodu, mimo że od drugiego roku studiów latasz na dyżury/operacje/SORy. Tymczasem ukraińscy lekarze z warunkowym prawem pracują sobie wszędzie w najlepsze. Może polscy lekarze też tak powinni robić? Rezygnować z rezydentur i iść pracować jako "ginekolodzy, ortopedzi, neurolodzy"? Tylko że oni nie będą mogli pojechać sobie na ukraine kupić dyplom na bazarze jak coś się spartoli. Dla niewatejmniczonych: wpwz - warunkowe prawo wykonywania zawodu czyli poziom polskiego lekarza stażysty - może wykonywać pracę lekarska pod nadzorem w szpitalu w którym robi staż podyplomowy. Wyobrazacie sobie coś takiego w cywilizowanym kraju jak Niemcy czy USA które robią kompletny backgroud check (USA nie akceptuje co najmniej połowy dyplomów z polskich uczelni medycznych). A jeszcze lepsze jest to że nasi wschodni bracia bronią tego w komentarzach. #medycyna #polska #lekarz #szpital #ukraina
pieknylowca - Ale mnie cos takiego denerwuje - ty kończysz ciężka polska uczelnie, do...

źródło: IMG_20240207_180000

Pobierz
  • 46
może uważać Rosję za normalny kraj w obecnej sytuacji a Ukraińców jako raka którego najlepiej wyciąć?


@masz_fajne_donice: gdzie niby napisałem że rosja to normalny kraj? To że jestem przeciwny socjalowi dla ukraincow nie znaczy że jestem jakimś członkiem wagnera