Wpis z mikrobloga

Tak oglądam filmiki z #combatfootage i współczuję Rosjanom..... głupoty. Zamiast spróbować się dostać do ukraińskich pozycji, poprosić o zostanie więźniem, to wolą siedzieć w tych norach i dostawać granaty na łby.

Zero myślenia, 100% propagandy. Ukraińcy chociaż czegoś bronią, mają za sobą rodziny, domy, ojczyznę - no jakiś pretekst (pomijam fakt, że życie > dobra ziemskie). A Rosjanin 5000zł/miesiąc plus dodatki za umieranie w okopach, jeżeli to ochotnik. Bez możliwości zerwania kontraktu, bez pieniędzy dla rodziny, jak nie zidentyfikują ciała.

#ukraina #wojna #oswiadczeniezdupy
  • 4
@Grzesiok a to już debile totalne. Pamiętam przynajmniej jedną akcje, gdy przez takiego debila zginęli mądrzejsi koledzy - wychodzili z jakiejś piwnicy, 2-3 leżało na ziemi, ostatni z piwnicy rzucił granat. Wszyscy zginęli, bo w stresie Ukraińcy strzelali do każdego ruska.
@jazmojegopokoju: śmierć na froncie to i tak dla przeciętnej rosyjskiej rodziny ogromny awans społeczny. Rodzina dostaje 5 000 000 rubli co pozwala na wyprowadzenie się z gubinki, mnóstwo dodatków typu kasa od MON czy gminy aż po prawo studiowania na najlepszych uniwerkach. Jeżeli doliczysz do tego powiedzmy 6 x 220 000 rub za służbę daje to potężną kwotę dla zadłużonej rosyjskiej rodziny.